Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Anna Zaleska
|
aktualizacja

Szpital w Grudziądzu ma 473 mln długu. Szuka szefa

11
Podziel się:

Dyrektor szpitala w Grudziądzu Piotr Drzymalski został odwołany, bo zbyt wolno ciął koszty, zaledwie po kilku miesiącach od powołania na stanowisko. Placówka ma 473 mln zł długu. Leczą się w niej dziesiątki tysięcy pacjentów z regionu.

Szpital w Grudziądzu to ważna placówka dla całego regionu.
Szpital w Grudziądzu to ważna placówka dla całego regionu. (123RF)

Oficjalnym powodem odwołania są opóźnienia w realizacji harmonogramie planu naprawczego, który został zatwierdzony przez władze Grudziądza w czerwcu.

— Dyrektor nie podjął konkretnych decyzji w celu wdrożenia działań naprawczych, głównie w zakresie optymalizacji liczby oddziałów oraz kosztów osobowych, które są głównym comiesięcznym wydatkiem gotówkowym i zasadniczo wpływają na trudną sytuację płynnościową szpitala — wyjaśnia prezydent miasta Maciej Glamowski w rozmowie z „Pulsem Biznesu”.

Jak przypomina gazeta, o szpitalu wielospecjalistycznym w Grudziądzu jest głośno od lat. Przez lata był rozbudowywany i pozostał z gigantycznym długiem — 473,23 mln zł. Plan naprawczy miał pomóc placówce, ale końca kłopotów nie widać. W lipcu, mimo sprzeciwu personalu zamrożono płace.

Zobacz: Prof. Witold Orłowski: "Sztuczka ze zrównoważonym budżetem to zagrywka przedwyborcza"

Szpital prowadzi negocjacje z wierzycielami, aby nie doprowadzić do trwałej utraty płynności finansowej. Zobowiązania szpitala z tytułu kredytów i pożyczek stanowią obecnie 286,90 mln zł. Wierzycielami, poza podmiotami finansowymi, są też dostawcy leków, aparatury medycznej i wyposażenia, a nawet prądu, co oznacza, że dochody z działalności szpitala nie były w stanie sfinansować nawet bieżących kosztów.

— Placówka ma do zapłaty zaległe faktury sprzed dwóch, trzech lat. Poza tym jej poprzednie kierownictwo zwiększało zadłużenie, nie wykonując działań restrukturyzacyjnych w zakresie podstawowej działalności — twierdzi Glamowski. Teraz miasto szuka kolejnego szefa dla szpitala, który - jak mówi prezydent miasta - zna specyfikę świadczenia usług medycznych oraz regułyich finansowania.

Niezależnie od planu naprawczego do końca miesiąca miasto ma powołać holding, który skupi kilka miejskich spółek (są to grupa OPEC, Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami, Miejski Zakład Komunikacji, Grudziądzki Park Przemysłowy, Geotermia). Ma on docelowo przejąć większość długów szpitala, który przekształci się w spółkę.

Holding - według "PB" - ma zaciągnąć kredyt w banku na spłatę zadłużenia, co oznacza, że długi przejdą z konta szpitala na konta spółek komunalnych. Ich właścicielem też jest miasto, ale ten manewr pozwoli na zdjęcie ciężaru długu z placówki medycznej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(11)
vit
5 lata temu
Ale jak powstanie holding to długi zginą ? Co dalej cały Grudziądz będzie holdingiem ? ok Ale co potem?????
brr
5 lata temu
oni nie szukają dyrektora ale cudotwórcy jak cała słuzba zdrowia
Nick
5 lata temu
Niech ten szpital weźmie Orłowski z filmiku - wielki teoretyk, który zmienia poglądy i zdanie szybciej niż huragany. Niech naprawi ten szpital bo to w końcu najwyższej klasy specjalista. Myślę, że skoro jest profesorem ekonomii to wyciągnie go z długów max w ciągu roku.
nic już nima ...
5 lata temu
wyslac tam jaro na operacje kolan !! po zabiegu juz nie bedzie musial kleczec przed oj. tadziem!!
czytelnik
5 lata temu
bo większości szpitali to wysokie wynagrodzenie wykańcza szpitale a obsługa na niskim poziomie