Tesla chce sięgnąć po "świętego Graala". Samochody elektryczne mają być dużo tańsze

Tesla zapowiedziała, że zmieni proces produkcji samochodów. Wszystko po to, by pojazdy elektryczne były tańsze. Inwestorzy czekają, aż firma przedstawi "święty Graal", czyli cenę auta poniżej 30 tys. dolarów. Nowa propozycja producenta wywołała jednak dyskusję wśród ekspertów – pisze Reuters.

Tesla chce sięgnąć po "świętego Graala". Samochody elektryczne mają być dużo tańszeTesla zapowiada nowy proces produkcji samochodów elektrycznych (zdj. ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Sheila Fitzgerald
oprac.  KRO
37

Na początku marca zmiany w procesie produkcji samochodów zapowiedział Elon Musk. Zmienić się ma przede wszystkim model montażu pojazdów. Wszystko po to, aby zwiększyć liczbę aut wyjeżdżających z taśm fabryk, a cena tych logo Tesli na masce była przystępniejsza – informuje agencja.

Inwestorzy natomiast wierzą, że firma wyjdzie naprzeciw ich oczekiwaniom i ogłosi – jak określił to Reuters – "świętego Graala", jakim jest cena samochodu elektrycznego na poziomie 30 tys. dolarów (ok. 124,27 tys. zł według obecnego kursu). Obecnie najtańsza Tesla kosztuje powyżej 40 tys. dolarów (ok. 165,89 tys. zł).

Rewolucja czy szumne zapowiedzi?

Nowa propozycja Tesli wywołała dyskusję w branży. Niemiecki badacz Jan-Philipp Büchler z Wolnego Uniwersytetu w Dortmundzie określił ją mianem "rewolucyjnej" i stwierdził, że ma ona potencjał do podważenia tradycyjnej, ruchomej linii montażowej w przemyśle samochodowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Impact'25 - Bartosz Krysta; wiceprezes ds. handlowych, Enea S.A.

To znacznie więcej niż produkcja modułowa... To eliminowanie standardowych dotychczas kroków, tworzenie nowych wzorców pracy, zwiększanie szybkości (produkcji – przyp. red.), zmniejszanie (jej – red.) złożoności – stwierdził Jan-Philipp Büchler, cytowany przez Reutersa.

Inni przedstawiciele sektora są byli sceptyczni do propozycji Elona Muska. Jak stwierdzili, zburzenie procesu opierającego na wcześniej sprawdzonych technikach, takich jak montaż modułowych, może wcale nie przynieść oczekiwanego efektu w postaci obniżenia kosztów produkcji.

Propozycja Toyoty zagrożona?

Przedstawiciele branż podkreślili zarazem, że jeżeli Tesli się powiedzie, to zagrożony może być proces "odchudzonej" produkcji, którego pionierką od dekady jest Toyota.

Oglądając prezentację Tesli, odniosłem wrażenie, że podręcznik Toyota Production System został właśnie wyrzucony w powietrze i zestrzelony – stwierdził w rozmowie z Reutersem Martin French, dyrektor zarządzający w firmie konsultingowej Berylls.

Tesla nie odpowiedziała na prośbę Reutersa o komentarz do słów ekspertów.

"Unboxed", czyli nowy proces produkcyjny Tesli

Tesla w marcu zaprezentowała nowy proces produkcji samochodów, nazwany "unboxed" (pol. rozpakowywanie). Polega on z grubsza na tym, że produkcja pojazdów byłaby podzielona na kilka dużych bloków, a następnie powstałe w ten sposób części auta byłyby łączone w jedność.

Firma przewiduje, że taki sposób produkcji pozwoli obniżyć jej koszty nawet o 40 proc. Jej przedstawiciele są przekonani, że nie dość, że dzięki niej uda się zbudować więcej samochodów elektrycznych w tym samym czasie, to jeszcze cały proces będzie tańszy.

System ma być najpierw przetestowany pod koniec 2024 r. w nowej fabryce Tesli w MonterreyMeksyku. To właśnie w tej wytwórni ma powstać nowa generacja samochodów elektrycznych, których cena detaliczna będzie na poziomie poniżej 30 tys. dolarów.

Eksperci, z którymi rozmawiała agencja, jednak polecają się wstrzymać z oceną propozycji do jej efektów. Przypominają, że Tesla już wielokrotnie zapowiadała innowacje, które w ostatecznym rozrachunku spełzły na niczym.

Wybrane dla Ciebie

Debata Trzaskowski-Mentzen na YouTube. Kluczowe starcie przed drugą turą wyborów prezydenckich. Gdzie oglądać?
Debata Trzaskowski-Mentzen na YouTube. Kluczowe starcie przed drugą turą wyborów prezydenckich. Gdzie oglądać?
Trump grozi podwyżką ceł na towary z UE, ekspert ocenia konsekwencje
Trump grozi podwyżką ceł na towary z UE, ekspert ocenia konsekwencje
Na czym zarabia spółka Mentzena? To pisali w ostatnim raporcie
Na czym zarabia spółka Mentzena? To pisali w ostatnim raporcie
Kosiniak-Kamysz: bezpieczeństwo Polski wymaga współpracy ministra obrony z prezydentem
Kosiniak-Kamysz: bezpieczeństwo Polski wymaga współpracy ministra obrony z prezydentem
Wallenbergowie i Nvidia tworzą centrum AI w Szwecji
Wallenbergowie i Nvidia tworzą centrum AI w Szwecji
Rybnik zakończył budowę drugiego odcinka obwodnicy za blisko 300 mln zł
Rybnik zakończył budowę drugiego odcinka obwodnicy za blisko 300 mln zł
Tak UE może odpowiedzieć na kolejną salwę w wojnie handlowej Trumpa
Tak UE może odpowiedzieć na kolejną salwę w wojnie handlowej Trumpa
UE szykuje cios w Rosję. Możliwe odcięcie 20 banków od systemu SWIFT
UE szykuje cios w Rosję. Możliwe odcięcie 20 banków od systemu SWIFT
Zwycięzca wyborów prezydenckich w Rumunii: przyjadę wesprzeć Trzaskowskiego
Zwycięzca wyborów prezydenckich w Rumunii: przyjadę wesprzeć Trzaskowskiego
Polscy dentyści coraz popularniejszym wyborem Czechów. Tak na tym korzystają
Polscy dentyści coraz popularniejszym wyborem Czechów. Tak na tym korzystają
PKW informuje o terminie zmiany miejsca głosowania w drugiej turze wyborów prezydenckich
PKW informuje o terminie zmiany miejsca głosowania w drugiej turze wyborów prezydenckich
Poważna awaria zasilania we Francji. Zakłóciła festiwal filmowy w Cannes
Poważna awaria zasilania we Francji. Zakłóciła festiwal filmowy w Cannes