Trump grozi cłami. Ceny miedzi wystrzeliły

Ceny miedzi osiągnęły rekordowy poziom, napędzane przez obawy o cła na import, które może ogłosić Donald Trump oraz zaostrzenie podaży i rosnący popyt wynikający ze stymulacji gospodarczej w Chinach. Wzrost cen może wpłynąć na branże budowlane i konsumentów, zwiększając koszty produktów i usług - podaje Yahoo Finance.

Trump grozi cłami. Ceny miedzi wystrzeliłyTrump grozi cłami. Ceny miedzi wystrzeliły
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/SHAWN THEW / POOL
Magda Żugier
oprac.  Magda Żugier

Ceny miedzi osiągnęły rekordowy poziom, wynoszący 11,5 tys. dol. za tonę w kontraktach terminowych, co oznacza wzrost o około 30 proc. w tym roku. Wzrost ten jest wynikiem połączenia kilku czynników, w tym zagrożeń taryfowych, zaostrzenia podaży oraz rosnącego popytu, szczególnie napędzanego przez stymulację gospodarczą w Chinach.

Prezydent USA, Donald Trump, zagroził nałożeniem cła na import miedzi w wysokości do 25 proc. To wywołało obawy wśród kupujących w USA, którzy zaczęli gromadzić zapasy tego metalu - podaje Yahoo Finance.

Chiny, największy importer miedzi na świecie, rozpoczęły program stymulacyjny, który może jeszcze bardziej zwiększyć zapotrzebowanie na miedź. Adam Turnquist z LPL Financial wskazał, że to właśnie zagrożenia taryfowe i optymizm związany z chińską gospodarką są głównymi czynnikami wzrostu cen.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Znany miliarder ujawnia po latach. "Stracona okazja"

Miedź ma kluczowe znaczenie dla infrastruktury energetycznej, wykorzystywana jest m.in. w produkcji kabli, baterii czy systemów fotowoltaicznych, a rosnąca intensywność jej użycia w gospodarce technologicznej przyczynia się do wzrostu popytu - czytamy.

Popty na miedź wystrzeli

Międzynarodowa Agencja Energetyczna przewiduje, że do 2040 roku popyt na miedź wzrośnie o 41 proc. Freeport-McMoRan, jeden z czołowych producentów miedzi, odnotował wzrost akcji o 12 proc. w tym roku, a Southern Copper, działający w Meksyku i Peru, zwiększył wartość swoich akcji o 8 proc.

Jednak rosnące ceny miedzi mogą również mieć negatywne skutki. Branża budowlana, w tym deweloperzy domów, może borykać się z wyższymi kosztami budowy, ponieważ ceny materiałów, takich jak drewno i miedź, rosną szybciej niż podaż.

Całkowite koszty budowy domu w USA wzrosły o prawie 9,2 proc. w 2024 roku, co stanowi dodatkowy nacisk na inflację. Ponadto wyższe ceny miedzi wpłyną na produkty takie jak sprzęty AGD i elektronika, co również podniesie koszty dla konsumentów i pogłębi inflację - czytamy.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Trudny rok przed Pocztą Polską. Prezes uspokaja: zwolnień nie będzie
Trudny rok przed Pocztą Polską. Prezes uspokaja: zwolnień nie będzie
Trump przegrywa z wiatrakami. Sąd federalny uchylił zakaz prezydenta
Trump przegrywa z wiatrakami. Sąd federalny uchylił zakaz prezydenta
Rząd zlikwiduje abonament RTV. Oto co stanie się z długami
Rząd zlikwiduje abonament RTV. Oto co stanie się z długami
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 09.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 09.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 09.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 09.12.2025
Ogłosili próbę wrogiego przejęcia. Szef Netflix reaguje na krok konkurenta
Ogłosili próbę wrogiego przejęcia. Szef Netflix reaguje na krok konkurenta
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 09.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 09.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 09.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 09.12.2025
Wstrząs w Hollywood. Branża obawia się przejęcia części Warner Bros przez Netflixa
Wstrząs w Hollywood. Branża obawia się przejęcia części Warner Bros przez Netflixa
Trump ogłasza: pozwolimy na wysyłanie niektórych chipów do Chin
Trump ogłasza: pozwolimy na wysyłanie niektórych chipów do Chin
Tak zacznie się nowy rok na rynku. Pracodawcy zabrali głos
Tak zacznie się nowy rok na rynku. Pracodawcy zabrali głos
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie