Trump poinformował, że Coca-Cola zmienia skład
Prezydent USA Donald Trump powiadomił w środę, że koncern Coca-Cola zgodził się po rozmowie z nim na wykorzystywanie cukru trzcinowego w swych napojach sprzedawanych w USA. Koncern nie potwierdził tych doniesień. Obecnie coca-cola w Stanach jest słodzona syropem glukozowo-fruktozowym.
- Rozmawiałem z Coca-Colą o wykorzystaniu prawdziwego cukru trzcinowego w coca-coli w USA i zgodzili się na to - napisał prezydent w serwisie Truth Social.
Trump powiadomił o zmianie składu coca-coli
Sam Donald Trump jest fanem diet coke. Ma nawet na biurku w Gabinecie Owalnym specjalny przycisk, którym zamawia colę. W 2018 r. "New York Times" napisał, że prezydent wypija nawet kilkanaście tych napojów dziennie. Diet coke jest słodzona aspartamem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezes globalnej firmy ostro o Rosji. "Nic jej nie pomoże"
Koncern Coca-Cola nie potwierdził doniesień prezydenta - podała agencja AP. Rzecznik firmy wyraził zadowolenie z "entuzjazmu" Trumpa i zapowiedział, że wkrótce pojawi się więcej szczegółów na temat nowych ofert. Nie przekazano więcej informacji. Jednak - jak zauważyła AP - firma od dawna oferowała na amerykańskim rynku coca-colę słodzoną cukrem trzcinowym w szklanych butelkach importowaną z Meksyku.
Jak zaznaczył Reuters, administracja Trumpa naciska na koncerny spożywcze, by zmieniły składniki wytwarzanych przez nie produktów i pozbywały się np. sztucznych barwników.
Coca-cola produkowana na rynek amerykański jest zazwyczaj słodzona syropem glukozowo-fruktozowym, a w niektórych innych krajach w tym celu wykorzystywany jest cukier trzcinowy.
Minister zdrowia USA Robert F. Kennedy jr. zajmuje krytyczne stanowisko względem ilości cukru obecnej w amerykańskiej diecie. Zapowiedział, że w zaktualizowanych wytycznych będzie zalecał Amerykanom, by stawiali na żywność nieprzetworzoną.