Trump proponuje 50 mld dol. dla Palestyńczyków. Ci nie chcą o tym słyszeć
Administracja prezydenta Trumpa ma nowy plan pokojowy dla Bliskiego Wschodu. Proponuje aż 50 mld dolarów na inwestycje dla Palestyńczyków. Plan jeszcze nie został oficjalnie przedstawiony, ale przedstawiciele Palestyńczyków już pomysł zdążyli odrzucić.
179 projektów infrastrukturalnych i biznesowych, wartych łącznie ok. 50 mld dolarów - to nowy program USA dla Bliskiego Wschodu. Ma być oficjalnie zaprezentowany w przyszłym tygodniu na konferencji w Bahrajnie przez Jareda Kushnera - zięcia i zarazem doradcę prezydenta USA Donalda Trumpa.
Plan "Pokój dla dobrobytu" zakłada stworzenie nawet miliona miejsc pracy dla Palestyńczyków.
W opublikowanym już na stronach Białego Domu dokumencie mowa jest o projektach o wartości 27,5 mld dol. na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy oraz wartych kolejne miliardy dolarów inwestycjach dla Palestyńczyków, mieszkających w Egipcie, Jordanii oraz w Libanie. Plany dotyczą przede wszystkim inwestycji w służbie zdrowia, edukacji, turystyce, rolnictwie, a także IT.
Amerykański dron zestrzelony. Waszyngton oskarża Iran. Obejrzyj wideo:
- Pokolenia Palestyńczyków żyją, zmagając się z przeciwnościami losu i stratą, ale kolejny rozdział może być naznaczony wolnością i godnością - oświadczył Biały Dom w uzasadnieniu do projektu.
Strona palestyńska jednak propozycjami z USA wcale zachwycona nie jest.
- Jeśli USA naprawdę zależy na palestyńskiej gospodarce, to ten kraj powinien zacząć od zniesienia izraelskiej blokady Strefy Gazy, powstrzymania Izraela od kradzieży palestyńskich pieniędzy i zasobów - oświadczyła w wywiadzie dla Reutersa Hanan Aszrawi z Organizacji Wyzwolenia Palestyny. - Palestyna nie jest na sprzedaż - powiedział natomiast rzecznik rządzącego w Strefie Gazy Hamasu Ismail Rudwan.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl