Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Tusk o zwolennikach twardego brexitu: Mają specjalne miejsce w piekle

988
Podziel się:

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk skrytykował zwolenników tzw. twardego brexitu, czyli wyjścia Wielkiej Brytanii z UE bez umowy. Jego słowa stały się tematem numer jeden na Wyspach. W odpowiedzi został nazwany "diabelnym euromaniakiem".

Donald Tusk uderza w zwolenników tzw. twardego brexitu
Donald Tusk uderza w zwolenników tzw. twardego brexitu (East News)

W środę przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk zwrócił się do zwolenników tzw. twardego brexitu. - Zastanawiałem się, jak wygląda ten specjalny pokój w piekle dla tych osób, które promują brexit bez nawet zarysu planu, jak to zrobić bezpiecznie - napisał na swoim Twitterze.

Swoimi słowami Tusk wywołał duże zamieszanie na Wyspach. Największe portale i dzienniki w kraju cytują i analizują jego słowa. BBC konfrontuje wypowiedź Donalda Tuska z odpowiedzią Nigela Farage'a. "Twarz brexitu" na swoim profilu twitterowym nazywa przewodniczącego Rady Europejskiej "aroganckim łobuzem".

Głos w sprawie zabrała także szefowa klubu parlamentarnego Partii Konserwatywnej Andrea Leadsom. Słowa Tuska nazwała "haniebnymi" i zażądała przeprosin.

Z kolei brytyjski "The Sun" pisze o "szyderczej" postawie przewodniczącego Tuska. Portal politico.eu przywołuje natomiast wpis Sammy Wilsona, członka parlamentu brytyjskiego z Partii Demokratyczno-Unionistycznej, który nazywa go wręcz "diabelnym euromaniakiem".

"The Telegraph" do słów Sammy Wilsona dodaje komentarz posła Partii Konserwatywnej i byłego ministra ds. wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej w gabinecie Theresy May - Davida Davisa, który mówi o konieczności utrzymania nerwów na wodzy.

Zobacz także: Zobacz też: Problemów z brexitem jest co niemiara

Donald Tusk swój wpis zamieścił tuż po spotkaniu z premierem Irlandii Leo Varadkarem w Brukseli. Szef Rady Europejskiej podkreślił, że będzie nalegał na tzw. backstop, czyli rozwiązanie, które pozwali uniknąć powrotu twardej granicy między Irlandią a Irlandią Północną.

Zgodnie z planem, Irlandia Płn. miałaby pozostać tymczasowo w unii celnej z Unią Europejską. Na to nie godzi się Londyn, podnosząc że w praktyce oznacza to pozostanie całego Zjednoczonego Królestwa w unii celnej.

Tusk dodał, że zarówno on, jak i premier Irlandii są przygotowani na fiasko w tej sprawie oraz ewentualny twardy brexit. Z kolei premier Theresa May liczyła na nowe otwarcie w kwestii brexitu. Poinformowała brytyjskich parlamentarzystów, że planuje renegocjować umowę ws. brexitu z Unią Europejską.

- Pojadę do Brukseli, by uzyskać znaczącą i prawnie wiążącą zmianę wobec kontrowersyjnej propozycji, której celem jest powstrzymanie powrotu kontroli granicznych - powiedziała May przed głosowaniem nad poprawkami do przyjętej umowy.

Jednak sygnał z Unii był natychmiastowy i jednoznaczny. Przedstawiciele Brukseli informowali May, że nie ma mowy o renegocjacji kontraktu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(988)
AddA
5 lata temu
Dlatego walczą z Bogiem, którego nie ma. Paranoja!
Józef
5 lata temu
Tusk jako pierwszy diaboł będzie sprawdzał bilety wstępu.
www
5 lata temu
Donald Tusk is The Best.
I będzie spok...
5 lata temu
News dla tego nic - mam dla niego 50 ton węgla żeby mieli czym palić pod kotłem. !! Trafisz tam do maja. !!
Purtk
5 lata temu
Chcę bo chcę typowa angolska postawa i jeszcze mi źle jak stawiam na swoim. Kto ich zmusza do rozwodu? Niech idą z Bogiem mamy im płacić alimenty czy co?
...
Następna strona