Brytyjczycy boją się brexitu. Szpitale i domy opieki robią zapasy żywności
Firmy, które zajmują się dostarczaniem żywności do szpitali czy domów opieki zapewniają, że są gotowe na twardy brexit. Od pewnego czasu magazynują jedzenie, by wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej nie skończyło się opóźnieniami w dostawach.
Jak czytamy w BBC, firmy Apetito i Bidfood zaopatrują tysiące domów opieki i szpitali. W ostatnim czasie obie mocno zwiększały swoje stany magazynowe. Właśnie przez brexit.
- Jesteśmy w dobrej pozycji, ale nie wszystkie firmy mogą sobie pozwolić na takie zapasy jak my - powiedział portalowi Paul Freeston, szef brytyjskiego oddziału firmy Apetito. - W razie twardego brexitu problemy mogą mieć przede wszystkim te firmy, które przygotowują świeżą żywność.
Zobacz również: Brexit. Jak rząd chce pomóc polskim firmom
Jego firma zaopatruje 400 szpitali, 450 domów opieki i 100 tys. potrzebujących osób w ich własnych domach. Jak mówi Freeston, na zwiększenie stanów magazynowych firma wydała 5 milionów funtów. To oznacza, że ma w tej chwili zapas na 8 tygodni w przypadku surowych produktów i 6 tygodni dla posiłków już wstępnie przetworzonych.
Ze względu na wysokie wymogi dotyczące jakośći żywności, spore problemy dla firm pojawią się, gdyby reperkusje po twardym brexicie przedłużyły się do 12-16 tygodni.
Podobnie na czarny scenariuszy przygotowuje się Bidfood, który swoje posiłki dostarcza do 4 tys. domów opieki i 950 szpitali, a do tego zaopatruje również szkoły i więzienia. Jeden z dyrektorów firmy Jum Gouldie zapewnia, że również sporo wysiłku jego firma włożyła w dodatkowe zapasy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl