Twarde lądowanie lotniska Warszawa-Radom. Itaka odwołała wszystkie rejsy z tego portu lotniczego do tunezyjskiego Monastyru – informuje rynek-lotniczy.pl. Dotyczy to lotów, które były zaplanowane od 1 czerwca do 5 października. Klientom miano zaproponować podróż do Tunezji z innych lotnisk w Polsce. Przyczyną ma być małe zainteresowanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To nie są pierwsze odwołane loty
Jak zauważa serwis, to nie pierwsza taka sytuacja. Wcześniej biuro podróży zrezygnowało z wylotów z Radomia w przypadku tras na Majorkę i do Czarnogóry oraz na Krety, Kos i do Taby.
Radom nie leży na "lotniczej pustyni"
- Radom jako lotnisko nie powstał na lotniczej pustyni. Można stamtąd dojechać w miarę szybko do Warszawy, Lublina, Łodzi i Krakowa. To był rynek już zagospodarowany przez obszary ciążenia obecnych portów lotniczych — mówił w programie Money.pl Michał Wichrowski, współzałożyciel firmy PMA Aviation, wykładowca WSIiZ w Rzeszowie. Jego zdaniem populacja Radomia i Kielc nie wystarczy, aby nowy port mógł się utrzymać.
Obecnie lotnisko Warszawa-Radom odprawia 12 operacji lotniczych tygodniowo; są to rozkładowe rejsy pasażerskie.
Z Radomia PLL LOT oferują regularne połączenia do Paryża, Rzymu, Prewezy, Tirany i Warny. Wypoczynek wakacyjny z wylotem z Radomia organizuje na razie także osiem biur podróży: Coral Travel, Exim Tours, Greckie Podróże, Nekera, Rainbow, Rego-Bis, Sun and Fun Holidays czy TUI.
Touroperatorzy na wakacje lotami czarterowymi zabiorą pasażerów m.in. do Antalyi, Burgas, ale też Warny i Tirany.
Poprosiliśmy o komentarz biuro podróży Itaka.