Uderzające dane GUS. Rośnie skala ubóstwa, głównie wśród pobierających zasiłki

Bieda to dopiero będzie - po wyborach.Posiadacze dzieci niepełnoletnich dostaną spore pieniądze, które trzeba z powrotem sciągnąć do budżetu. Pójdą więc w górę podatki, ceny energii, paliwa i waznych , niezbędnych do życia towarów i usług.Ci niepracujący ale z dziećmi będą mogli iść do pracy bo nie bierze się pod uwagę wysokości dochodów do 500+ i sobie poradzą. A co będą mogli zrobić emeryci, renciści? Ich realne dochody już bardzo spadły.A co dalej?Pouśmiercają ich poprzez coraz trudniejszy dostęp do bezpłatnej służby zdrowia?Nie chcę nawet o tym wszystkim myśleć. Ja już nie chcę przeżywać krwawej rewolucji!!!!!!!!!!!!!!

Czy ludzie nie zrozumieją ,że ROZDAWNICTWO ma bardzo krótkie nogi. Pieniądze DANE powodują INFLACJĘ -co powoduje wzrost kosztów utrzymania - co powoduje żądania podwyżek świadczeń i kółko się zamyka. Patologia NIE ROZUMIE -żE CELEM OBECNEJ EKIPY JEST KUPOWANIE GŁOSÓW bezmyślnych ludzi, którzy myślą tylko o napełnieniu brzuchów tu i teraz. A co bedzie JUTRO -to ich nie obchodzi. Społeczeństwo nie rozumie - że pieniądz się ZARABIA - CZYLI DAJE SIE W ZAMIAN PRACĘ . Inaczej ten pieniądz jest bezwartościowy - inflacja będzie rosnąć!!!!!!!!!!!

Jak rosnie? Przecierz Polska to kraj mlekiem i miodem plynacy.

Ceny żywności wzrosły kilkadziesiąt % w ciągu 4 lat pisowskiego reżimu, w tym roku podwyżki cen prądu sięgnęły już 20%

I tak ma być! Rzesza SBków przeszła na zasiłek...