Unia Europejska wszczęła śledztwo w sprawie cen gazu. Zbadana zostanie rola Gazpromu
Komisja Europejska zbada wpływ działań Rosji i Gazpromu na wzrost cen gazu na rynku. Zdaniem unijnych urzędników tak wysokie ceny nie są wyłącznie związane z sytuacją pogodową w Europie i zwiększonym zużyciu tego surowca przez gospodarki UE. Reakcji na działania Gazpromu oczekuje również Ukraina.
Komisja Europejska miała wszcząć śledztwo dotyczące cen gazu i wpływu działań Gazpromu na rynek energetyczny, informuje Puls Biznesu. Pismo z KE miało już zostać wysłane do Gazpromu. Zdaniem unijnych urzędników, cytowanych przez PB, termin, termin zakończenia postępowania ma zależeć od "responsywności" Gazpromu.
Ceny gazy to nie tylko kwestia pogody
Interwencja KE w sprawie cen gazu związana jest z rekordowymi cenami na rynku. Według PB unijni urzędnicy są zdania, że tak wysokie ceny nie są związany wyłącznie z pogodą i niską wietrznością. Komisja zwróciła uwagę na zmniejszające się dostawy rosyjskiego gazu, co również ma wpływ na sytuację cenową na rynkach europejskich.
Polska rajem dla antyszczepionkowców? "Karkołomne limity"
Ukraińcy chcą interwencji UE
Ukraiński koncern paliwowy Naftohaz poinformował o skardze, którą złożył w Komisji Europejskiej. Zdaniem ukraińskiego koncernu paliwowego Gazprom nadużywa swojej dominującej pozycji na europejskim rynku gazu. Ukraińcy zwrócili się do unijnej Dyrekcji Generalnej ds. Konkurencji "o podjęcie pilnych działań w celu unormowania sytuacji