Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier Włoch grozi zawetowaniem budżetu UE. Poszło o imigrantów

7
Podziel się:

Premier Matteo Renzi zarzucił w piątek szefowi rządu Węgier Viktorowi Orbanowi, że przedstawia błędną sytuację Włoch, mówiąc o ich kłopotach. Renzi ponownie zagroził zawetowaniem budżetu UE wobec krajów odmawiających przyjmowania uchodźców.

Premier Włoch grozi zawetowaniem budżetu UE. Poszło o imigrantów
(Sergey Guneev/RIA Novosti/EAST NEWS)

- Premier Orban ma niedokładną wizję Włoch. Nie jest prawdą, że deficyt rośnie, nie jest prawdą, że Włochy przeżywają trudności i że panuje nerwowość - oświadczył włoski premier w Radio Radicale.

Renzi odniósł się też do sprawy unijnego planu relokacji migrantów do krajów UE, czemu sprzeciwiają się m.in. władze w Budapeszcie. - Albo cała Unia, i to dotyczy też Węgier, przyjmie do wiadomości dokumenty, które sama podpisała, i weźmie na siebie przyjęcie migrantów, albo jest taka oto piękna nowość: Włochy zawetują każdy budżet, który nie uwzględni równości obowiązków i przywilejów - zapowiedział.

Wcześniej Orban, cytowany przez węgierską agencję MTI, oznajmił, że "włoska polityka wewnętrzna to trudny teren; Włochy mają kłopoty budżetowe i rosnący deficyt, podczas gdy masowo przybywają migranci, na co wydaje się olbrzymie sumy". - Renzi ma wszelkie powody do zdenerwowania - dodał.

- Współczucie nie zmienia faktu, że Włochy mają powinność, by wypełnić zobowiązania wynikające z układu Schengen, ale tego nie robią - ocenił premier Węgier.

Przyznał zarazem, że "prawdą jest, iż UE nie pomaga Włochom w dostateczny sposób". Nawiązując do obecnego włosko-węgierskiego sporu na tle kryzysu migracyjnego, Orban podkreślił, że nie można nazywać jego kraju niesolidarnym i taką opinię określił jako "nie fair".

Wskazał, że Węgry przeznaczają znaczące środki na obronę zewnętrznych granic UE. - Węgry są solidarne z innymi, bo dużo wydają na obronę granic, bronią bezpieczeństwa także innych państw poza swymi granicami - powiedział. Poinformował, że Budapeszt wydał prawie 500 milionów euro "na obronę granic poprzez budowę barier i stałe patrole".

W czwartek wywiązała się polemika między ministrami spraw zagranicznych Węgier i Włoch na tle polityki migracyjnej. Szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto odniósł się m.in. do niedawnej deklaracji Renziego, który zagroził zablokowaniem unijnego budżetu i wypłaty pieniędzy dla tych krajów UE, które odmawiają przyjęcia uchodźców w ramach planu relokacji. - Renzi zupełnie nie rozumie sytuacji - oświadczył Szijjarto. I dodał, że "krajom członkowskim Europy Środkowej przysługują środki unijne".

Szef węgierskiego MSZ ocenił, że "to Włochy nie wywiązują się ze swych obowiązków" i że "gdyby lepiej przestrzegały wspólnych norm i reguł, presja imigracyjna na UE byłaby znacznie mniejsza". Szijjarto zaznaczył też, że kraje Europy Środkowej, przystępując do Unii, otworzyły swoje rynki dla firm z Europy Zachodniej, w tym także z Włoch. Dodał, że przyniosło to im "znaczne zyski".

Na tę wypowiedź zareagował szef włoskiej dyplomacji Paolo Gentiloni, mówiąc: "Budowaniem murów i rozpisaniem referendum Węgry zawsze potwierdzały, że łamią europejskie reguły w sprawie migracji". - Teraz niech przynajmniej unikają pouczania Włoch - zaapelował Gentiloni.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
kawinus
7 lat temu
Bezczelnośc ludzka nie zna granic .
raf
7 lat temu
mozna przyjac imirantow ale musza przejsc szczegolowa weryfikacje . I mozna przyjac rodziny z dziecmi tylko nie muzlmanow a w szczegolnosci sunnitow i wabitow. KAzdy musi byc dokladnie zarejstrowany pod jednym nazwiskiem i zalozna lokalizacja tej ze osoby. Jesli ktos faktycznie ucieka przed wojna i nie ma nic do ukrycia to nie ma powodu zeby na to nie przystac
abcd
7 lat temu
Włochy skorzystały z planu Marshalla? Pieniądze się wzięło, a teraz potomek faszystowskich bandytów ma czelność pouczać kraje, które najbardziej na II WŚ ucierpiały...
maciar
7 lat temu
Makaroniarz "puszcza szczura informacyjnego" Nie będzie dotacji nie będzie płatności składek to jest chyba jasne!
NIEDONEK
7 lat temu
Zachód zdestabilizował Bliski Wschód i Afrykę niech teraz ponosi koszty. Zarobili na uzbrojeniu ropie. Za rządów Husajna i Kadafiego nie było emigracji , uc hodźców ani nie ginęły setki tysięcy ludzi .