Ukraina pod ścianą po decyzji Pentagonu. Media: amunicja się skończy
Ukrainie grozi niedobór broni przeciwlotniczej po tym, gdy USA spowolniły dostawy po przeglądzie gotowości obronnej Pentagonu - informuje brytyjski dziennik "The Financial Times". Zdaniem osoby znającej szczegóły sprawy "to tylko kwestia czasu, kiedy amunicja się skończy".
Gazeta ustaliła, że spowolnienie dostaw broni przez Stany Zjednoczone "nastąpiło po notatce z początku czerwca, napisanej przez Elbridge'a Colby'ego, głównego urzędnika ds. polityki Pentagonu, do ministra obrony Pete'a Hegsetha".
Colby zasugerował, że siły zbrojne USA muszą skoncentrować się na przeciwdziałaniu rosnącemu zagrożeniu ze strony Chin. Argumentował też, że ukraińskie prośby o amerykańską broń mogą jeszcze bardziej nadwyrężyć uszczuplone zapasy Pentagonu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
5 tys. zł za jeden dzień. Klientów nie brakuje. Ujawnia tajemnice swojego biznesu - Karol Myśliński
Następnie, po przeprowadzeniu przez Departament Obrony przeglądu gotowości do obrony i walki, Pentagon najpierw wstrzymał, a potem spowolnił dostawy broni do Ukrainy.
Jak wyliczyli wysocy rangą urzędnicy amerykańscy i ukraińscy, sprawa dotyczy m.in. pocisków przechwytujących Pac-3 dla systemów obrony powietrznej Patriot, kilkudziesięciu przenośnych zestawów obrony powietrznej Stinger, ponad 100 rakiet Hellfire i pocisków Aim oraz myśliwców F-16.
"FT" podaje, że inne pociski rakietowe, nabywane bezpośrednio od amerykańskich producentów w ramach odrębnego programu, Inicjatywy wsparcia bezpieczeństwa Ukrainy, są produkowane partiami. To także powoduje przerwy w dostawach.
Państwa Unii Europejskiej niedawno zgodziły się wysłać systemy obrony powietrznej i amunicję ze swoich zapasów oraz zakupić broń ze Stanów Zjednoczonych, aby móc zaopatrzyć ukraińskie siły. Jednak dostawy te docierają obecnie do Ukrainy w ograniczonym zakresie.
Rosja nasila ataki na Ukrainę. "Ta tendencja się utrzyma"
Według źródeł ukraińskich w obliczu nasilających się ataków powietrznych Rosji na infrastrukturę wojskową i cywilną, w tym na obiekty energetyczne, Kijów spodziewa się w najbliższym czasie coraz większych wyzwań dla obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Szacuje się, że latem siły rosyjskie wystrzeliwały w kierunku Ukrainy średnio ponad 5200 dronów miesięcznie. Zdaniem analityków ta tendencja prawdopodobnie się utrzyma.
"FT" zwraca uwagę, że w sierpniu europejscy sojusznicy Ukrainy zaczęli kupować broń od USA po zawarciu z prezydentem USA Donaldem Trumpem porozumienia, które zezwala na pośrednią sprzedaż broni Kijowowi. Szef gabinetu ukraińskiego prezydenta, Andrij Jermak, nazwał to "punktem przełomowym".
Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował w środę, że Europejczycy zakupili sprzęt o wartości 2 mld dolarów, w tym broń przeciwlotniczą. Jednocześnie dodał, że celem Ukrainy jest pozyskiwanie dostaw o wartości co najmniej 1 mld dolarów każdego miesiąca.