Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Konrad Wojciechowski
|
aktualizacja

W Polsce brakuje ponad dwóch milionów mieszkań. Zachód dogonimy za 14 lat

7
Podziel się:

Nowe mieszkania najchętniej kupujemy na południu kraju. Jeden z największych polskich deweloperów - Murapol - rekordową sprzedaż odnotował w mijającym roku w Krakowie i Katowicach.

Murapol zapewnia, że kupuje grunty tylko pod warunkiem uzyskania pozwolenia na budowę, co ma wyróżniać firmę od innych deweloperów
Murapol zapewnia, że kupuje grunty tylko pod warunkiem uzyskania pozwolenia na budowę, co ma wyróżniać firmę od innych deweloperów (East News, ANDRZEJ STAWINSKI/REPORTER)

Do końca listopada br. Murapol wprowadził do obrotu prawie 4,4 tys. mieszkań i podpisał ponad 3,2 tys. umów (w tym rezerwacyjnych) dotyczących sprzedaży mieszkań. Największą sprzedaż spółka zanotowała w Krakowie i Wieliczce – 552 mieszkania, w Katowicach – 506 oraz we Wrocławiu 367.

– Budujemy nie tylko w dużych aglomeracjach, ale także w tzw. miastach regionalnych, jak Łódź, Wrocław czy Katowice. Mamy na oku kolejne lokalizacje. Jeśli gdzieś przeciąga się proces administracyjno-prawny w związku z pozwoleniami na budowę, może gdzie indziej dokończyć inwestycję. W ten sposób minimalizujemy ryzyko – mówi Nikodem Iskra, prezes zarządu Murapol SA.

Najwięcej mieszkań w Katowicach

Firma prowadzi inwestycje mieszkaniowe w 13 miastach. Na koniec br. w ramach 23 projektów, powstaje 61 budynków z myślą o przeszło 6,6 tys. lokatorów, którzy będą mogli kupić mieszkanie z rynku pierwotnego i się do niego wprowadzić.

Najwięcej mieszkań Murapol buduje obecnie w Katowicach – 1 108. A wartość aktywnych gruntów, którymi zarządza, szacowana jest na około 612 mln zł.

Mimo że na rynku nieruchomości powstaje dużo inwestycji mieszkaniowych, zapotrzebowanie jest wciąż spore. Eksperci szacują, że wynosi ono od 2 do 2,5 mln mieszkań i aby je spełnić potrzeba około 14 lat. Tyle czasu zajmie nam nadrobienie dystansu do zachodnich państw UE.

Jednocześnie w ostatnich latach wzrosła siła nabywcza Polaków. Liczba miesięcznych pensji potrzebna do zakupu mieszkania o powierzchni 50 m kw. spada – w ubiegłym roku wynosiła 99. – Szybciej się bogacimy niż rosną ceny mieszkań – podsumowuje Iwona Sroka, członek zarządu Murapol SA.

Murapol zapewnia, że kupuje grunty tylko pod warunkiem uzyskania pozwolenia na budowę, co ma wyróżniać firmę od innych deweloperów. Poza tym posiada wewnętrzną pracownię projektową, która zatrudnia stu architektów.

– To klucz do naszego sukcesu. Nie wyobrażam sobie zunifikowanej fabryki mieszkań, która musiałaby współdziałać z zewnętrznymi pracowniami w każdym mieście – uważa prezes Iskra.

Mieszkanie z pakietem antysmogowym

Firmal dodaje, że ma również dobrze rozpoznany profil swojego klienta.

– Nasze mieszkania kupują głównie młodzi. Blisko się przeprowadzają od poprzedniego miejsca zamieszkania. Średnio 60 proc. to klienci kredytowi, a ryzyko inwestycji szacują wedle szerokiego wyboru metraży i mieszkań, które łatwo jest dzielić i łączyć. Na niedużych metrażach można wykreować dużo pomieszczeń albo – jak dzieci dorosną i się wyprowadzą – zredukować liczbę pokoi i wrócić do dużej przestrzeni – podpowiada Sroka.

Dla klientów ważne są też rozwiązania typu smart home oraz kładące nacisk na ekologię. Stąd w standardzie wszystkich oferowanych od połowy br. mieszkań znajduje się pakiet antysmogowy, czyli filtry z nanowłókien, które chronią powietrze wewnątrz lokali przed smogiem i innymi zanieczyszczeniami z zewnątrz.

nieruchomości
budownictwo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(7)
Damian
4 lata temu
W Krakowie nie brakuje, bo blok na bloku, a cały czas budują nowe. Poza tym ceny są takie, że głowa mała. Mnie się udało, tzn. mojemu agentowi z abc dom nieruchomości się udało znaleźć fajnie mieszkanie za za tak chorą cenę i jestem z tego bardzo zadowolony.
emigrant
4 lata temu
Ceny zwariowały, ja się zbuntowałem i zamiast mieszkania kupiłem bilet do Anglii. Nie będę wywalać całych oszczędności na jakaś klitkę. Wrócę jak stanieją.
bartosz
4 lata temu
"Nie wyobrażam sobie zunifikowanej fabryki mieszkań, która musiałaby współdziałać z zewnętrznymi pracowniami w każdym mieście – uważa prezes Iskra." I później nie ma co się dziwić na brak poszanowania lokalnej architektury, gdy zabudowę np w Gdańsku projektuje ktoś z Katowic, kto nigdy nie był na działce, którą mają zabudować i nie potrafi dostosować się do okolicznej zabudowy.
jan
4 lata temu
Szybciej się bogacimy niż rosną ceny mieszkań ?? Ciekawe z której części kosmosu ten pan przywędrował.
Kabo
4 lata temu
2-2,5 mln mieszkań a obcenie już mówi się, że w budowie jest około 800 tys mieszkań. Do tego trzeba dodać domy oraz spadającą populację. Myślę, że już za max 5 lat może być ciekawie.