Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

E-dowód wciąż w rozsypce. Czasu na dopracowanie niewiele

29
Podziel się:

Jeśli rząd nie wyrobi się do przyszłego roku, będziemy musieli zwrócić 150 mln zł unijnej dotacji.

Wydanie dowodów osobistych z warstwą elektroniczną, w której będą zapisane dane cechy biometryczne posiadaczy, miało mieć miejsce jeszcze w 2010 roku.
Wydanie dowodów osobistych z warstwą elektroniczną, w której będą zapisane dane cechy biometryczne posiadaczy, miało mieć miejsce jeszcze w 2010 roku. (Krzysztof Kaniewski/REPORTER)

Dokładnie za rok pierwsi Polacy powinni odebrać nowe dowody z czipem. Już mamy 8 lat opóźnienia. Jeśli rząd nie wyrobi się do przyszłego roku, będziemy musieli zwrócić 150 mln zł unijnej dotacji.

Kolejnego przesunięcia w czasie nie będzie – pisze "Gazeta Wyborcza". Wydanie dowodów osobistych z warstwą elektroniczną, w której będą zapisane dane cechy biometryczne posiadaczy, miało mieć miejsce jeszcze w 2010 roku.

Projekt współfinansuje Komisja Europejska. I jej cierpliwość do polskiej opieszałości, nieudanych przetargów na systemy informatyczne, zaniedbań i wpadka została wyczerpana. W 2016 roku postawiła ultimatum, albo dowody z aplikacją ICAO zostaną wprowadzone do końca I kw. 2019 roku, albo Polska zwróci zainwestowane 150 mln zł.

Zobacz także: E-dowód i mDokumnety. Nowe usługi cyfrowe Polaków:

Z nieoficjalnych informacji "Gazety Wyborczej" wyciekła informacja, że ostatnie kilka miesięcy to bezwład w pracach. Poza ogłoszoną latem 2017 rok strategią wdrożenia e-dowodów, nic właściwie się nie wydarzyło.

Mało tego, informator gazety - będący urzędnikiem związanym z projektem p.ID - twierdzi, że rozważano nawet, czy nielepiej zwrócić 150 mln zł Unii, zamiast wydać kolejne 450 mln zł na nowe dokumenty.

Tymczasem po rekonstrukcji rządu, premier Morawiecki zarządził, że Polacy mają mieć dowody z czipem. Wprowadzono audyt w resorcie cyfryzacji i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Kontrola stanu przygotowań ma potrwać do końca kwietnia.

Według informacji dziennika, resort cyfryzacji nie ma nawet koncepcji technicznej i biznesowej dla nowych dokumentów, choć powinny być przygotowane do końca ubiegłego roku. Bez nich nie ma dalszych prac PWPW i Centralnym Ośrodkiem Informatyki.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(29)
Miki
6 lat temu
Nie dziwota. Fahofcy.
Olek
6 lat temu
Co za cebulactwo, dobrze ze to nie moj problem bo mam jedynie dowód z clubcardu i w nosie te urzędowe popisy!
318
6 lat temu
kiedy chip pod skórę . to takie stopniowanie psychiki lecz to nieuniknione ,chipy , selekcja,farmy rozrodcze ect ect itd....
Zyhmunt.
6 lat temu
Klamia wszyscy. Dosyc klamstwa prosze panstwa. Ja protestuje i chudne na zlosc. A bede tyl zlosliwie . Precz z klamstwem i tyle.
uczciwy
6 lat temu
oddać 150 mln i dość inwigilacji obywateli przez euro-kołchoz lewacki
...
Następna strona