Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Emerytury pomostowe. Stać nas na utrzymywanie przywilejów?

0
Podziel się:

Dla firm wiąże się to z ponoszeniem dodatkowych kosztów.

Emerytury pomostowe. Stać nas na utrzymywanie przywilejów?
(Krystian Maj/Reporter)

Związkowcy postulują cofnięcie przepisów likwidujących emerytury pomostowe. Chcą rozpocząć dyskusję na ten temat przy okazji prac rządu nad obniżeniem wieku emerytalnego. Zdaniem przedstawicieli pracodawców, Polski nie stać na nadmierne uprzywilejowanie dużych grup. Tym bardziej, że wiąże się to z ponoszeniem kosztów bezpośrednio przez firmy.

W piątek 11 marca w ramach Rady Dialogu Społecznego (forum współpracy przedstawicieli pracowników, pracodawców i rządu) dojdzie do dyskusji na temat obniżenia wieku emerytalnego. Wykorzystując duże zaangażowanie rządu w tym zakresie, przedstawiciele OPZZ i NSZZ "Solidarność" chcą rozmów na temat uchylenia przepisów o wygaszaniu emerytur pomostowych.

Zdaniem strony związkowej, konieczne jest pilne rozwiązanie problemu osób pracujących w szkodliwych warunkach. - Likwidacja emerytur pomostowych to był skandal i rzecz absolutnie niedopuszczalna - podkreśla Marek Lewandowski, rzecznik NSZZ "Solidarność".

Chodzi o ustawę z 19 grudnia 2008 roku, kiedy to koalicja PO-PSL zlikwidowała prawo do wcześniejszego świadczenia emerytalnego osobom, które rozpoczęły pracę po 1998 roku. Wcześniej praca w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze, ściśle określona przepisami (np. w górnictwie), uprawniała po spełnieniu innych warunków do tzw. "pomostówki".

Nowy rząd, nowe nadzieje

Temat emerytur pomostowych przez długi czas nie był poruszany przez stronę związkową. Jednak, jak zapewnia rzecznik NSZZ "Solidarność", to od lat stały postulat. - Dotychczasowa arytmetyka sejmowa była bezwzględna i nie dawała nam żadnych nadziei na pozytywne rozwiązanie problemu. Ciężko było więc poruszać temat. Działania obecnego rządu pokazują otwartość i liczymy, że z przedstawicielami pracodawców wypracujemy skuteczne rozwiązania w zakresie emerytur pomostowych - podkreśla Marek Lewandowski.

- System wymaga przeglądu - Łukasz Kozłowski z Pracodawców RP potwierdza gotowość do rozmów. Zwraca uwagę na błędy w przepisach, jednak od zupełnie innej strony niż wskazują związkowcy. - Nierzadko pracodawcy muszą płacić składki na Fundusz Emerytur Pomostowych pracownikom, którzy nigdy z tego świadczenia nie skorzystają - komentuje ekspert.

Pracodawca ma obowiązek naliczania składki nawet wówczas, gdy pracownik jest zatrudniony jedynie na pół etatu, co wyklucza możliwość nabycia prawa do świadczenia. Składka na Fundusz Emerytur Pomostowych wynosi 1,5 proc. podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.

Mimo otwartości rządu, dostrzeganej przez przedstawicieli zarówno pracowników, jak i pracodawców, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na razie sprawą emerytur pomostowych na poważnie się nie zajmuje. Uwaga resortu całkowicie skoncentrowana jest na projekcie obniżenia wieku emerytalnego. Tym tematem komisja sejmowa zajmie się już w czwartek 10 marca, czyli dzień przed spotkaniem Rady Dialogu Społecznego.

Stać nas na utrzymywanie przywilejów?

System emerytalny jest coraz mniej wydajny. Ekonomiści straszą, że świadczenia za kilkadziesiąt lat będą minimalne. Wszystko przez brak pieniędzy w systemie i problemy demograficzne. NSZZ "Solidarność" dostrzega problem, ale zdaniem związkowców, nie oznacza to, że trzeba likwidować emerytury pomostowe.

- Musimy zacząć reformy od strony wpływów, a nie wydatków. Zbyt często w Polsce płaci się zaniżone składki, więc nie ma możliwości, żeby system się bilansował - komentuje rzecznik "Solidarności". Stąd też forsowane przez związkowców zmiany wymuszające oskładkowanie wszystkich umów cywilnoprawnych.

- Zmiany nie powinny iść w kierunku nadmiernego uprzywilejowania niektórych grup osób. To byłoby niesprawiedliwe w stosunku do reszty pracowników - podkreśla z kolei Łukasz Kozłowski z Pracodawców RP. Dodaje też, że Polska nie może sobie pozwolić na to, by dezaktywować zawodowo część społeczeństwa.

Na argumenty związkowców, wskazujących na brak możliwości pracy w szkodliwych warunkach tak samo długo jak w przypadku choćby pracowników biurowych, Łukasz Kozłowski odpowiada radą, by takie osoby "w pewnym momencie kariery zawodowej przekwalifikowały się i wykonywały pracę, która odpowiada ich możliwościom".

Komu przysługuje emerytura pomostowa?

Zgodnie z ustawą z 2008 roku, z przywileju wcześniejszego pobierania świadczenia emerytalnego w ramach "pomostówek" mogą korzystać osoby, które wykonywały prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze przed 1 stycznia 1999 roku i w sumie przepracują w tych warunkach co najmniej 15 lat.

Tymi szczególnymi warunkami są m.in. prace pod ziemią, na wodzie i pod wodą, w powietrzu, w warunkach gorącego i zimnego mikroklimatu, bardzo ciężkie prace fizyczne, prace w warunkach podwyższonego ciśnienia atmosferycznego, a także ciężkie prace fizyczne związane z bardzo dużym obciążeniem statycznym. np. prace rybaków morskich albo prace w powietrzu wykonywane na statkach powietrznych przez personel pokładowy.

Co ciekawe, ustawa z 2008 roku do uprzywilejowanej grupy zalicza także tancerzy zawodowych, ubezpieczonych z tytułu działalności artystycznej i wykonujących prace związane z bardzo ciężkim wysiłkiem fizycznym.

Emerytury pomostowe należą się też osobom pracującym w "szczególnym charakterze". Za takie uznaje się m.in. maszynistów, kierowców pojazdów uprzywilejowanych, ratowników medycznych i operatorów żurawi wieżowych.

emerytury
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)