Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Grecja niewypłacalna wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Kiedy kolejne negocjacje w sprawie długu?

0
Podziel się:

O północy z wtorku na środę wygasł międzynarodowy program pomocowy dla Grecji, co według wcześniejszych zapowiedzi oznacza, że kraj traci dostęp do środków finansowych od partnerów ze strefy euro i Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).

Grecja niewypłacalna wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Kiedy kolejne negocjacje w sprawie długu?

Grecja nie spłaciła do północy z wtorku 30 czerwca na środę 1 lipca pożyczki Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu (MFW) i stała się pierwszym krajem uprzemysłowionym, który zalega z płatnościami w stosunku do MFW - potwierdziła ta instytucja z siedzibą w Waszyngtonie. Ateny znalazły się w tej samej szufladzie co niewypłacalne Zimbabwe, Sudan czy Kuba.

Tym samym równo o północy z wtorku na środę wygasł międzynarodowy program pomocowy dla Grecji, co według wcześniejszych zapowiedzi oznacza, że kraj traci dostęp do środków finansowych od partnerów ze strefy euro i Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).

Niespłacona rata zadłużenia w wysokości 1,5 mld euro to największa w historii MFW zaległość i oznacza niewypłacalność Grecji w stosunku do tej mającej siedzibę w Waszyngtonie instytucji - pisze agencja Reutera.

"Potwierdzam, że nie otrzymaliśmy od Grecji spłaty w wysokości ok. 1,5 mld euro" - napisał w oświadczeniu opublikowanym tuż po północy z wtorku na środę czasu greckiego rzecznik MFW Gerry Rice. Poinformował, że Grecja będzie mogła otrzymać kolejne pożyczki z MFW dopiero wtedy, gdy jej zaległości zostaną uregulowane.

Rice potwierdził też, że Grecja we wtorek 30 czerwca poprosiła o przedłużenie terminu spłaty swego zadłużenia. Jak dodał, Rada Wykonawcza MFW, która reprezentuje 188 krajów członkowskich Funduszu, zbierze się i zdecyduje w tej sprawie "w odpowiednim czasie".

O tym, że Grecja zwróciła się do MFW o odroczenie do listopada spłaty należnej do wtorku do północy raty, poinformował już wcześniej w greckiej telewizji państwowej ERT grecki wicepremier Jannis Dragasakis.

Fundusz czekają wkrótce kolejne zmagania z Grecją. W tym roku do kas MFW Ateny powinny łącznie wpłacić 5,4 mld euro z wynoszącego 21 mld euro zadłużenia.

Termin spłaty kolejnej raty w wysokości 284 mln euro upływa 1 sierpnia.

Grecja stała się pierwszym w historii krajem o rozwiniętej gospodarce, który nie jest w stanie spłacić pożyczki zaciągniętej w MFW. Jak wskazują komentatorzy, Grecja, której gospodarka od 2009 r. skurczyła się o ponad 25 proc., przyłączyła się do Zimbabwe, Sudan i Somalii, które też mają niespłacone długi w stosunku do MFW.

Po fiasku weekendowych negocjacji Grecji z kredytodawcami, we wtorek 30 czerwca wygasł drugi międzynarodowy program pomocowy dla Grecji.

Pieniądze dostają już tylko greckie banki

Bez dostępu do środków z takich instytucji jak: MFW, UE czy Europejski Bank Centralny (EBC), które od 2010 r. płynęły do Aten, Grecja może polegać jedynie na ratunkowym finansowaniu z EBC dla jej banków.

Od 2010 r. Grecja w ramach dwóch programów pomocowych otrzymała od UE i MFW prawie 240 mld euro. Dzięki tym środkom kraj mógł spłacać swe zadłużenie, ale z powodu reform narzuconych przez wierzycieli wprowadzano liczne oszczędności i cięcia, których dotkliwe skutki odczuwali obywatele.

W piątek 26 czerwca Grecja odrzuciła ostateczną propozycję porozumienia z międzynarodowymi kredytodawcami, które pozwoliłoby odblokować ostatnią ratę z programu pomocy w wysokości 7,2 mld euro. Premier Aleksis Cipras zapowiedział na 5 lipca referendum w sprawie warunków wsparcia, prosząc jednocześnie o przedłużenie aktualnego programu. W sobotę eurogrupa odrzuciła tę prośbę.

Także we wtorek podczas wieczornej telekonferencji ministrowie finansów strefy euro nie zgodzili się na przedłużenie programu pomocowego ani na redukcję greckiego długu.

W środę 1 lipca eurogrupa przedyskutuje nowe propozycje, które Ateny mają przysłać tego dnia. Instytucje rozważą prośbę Grecji o nowy program dopiero po referendum.

Próbując uniknąć pogłębienia się kryzysu władze w Atenach dały do zrozumienia, że mogłyby nawet zawiesić organizację referendum, jeśli wznowione zostaną negocjacje z UE - powiedziało agencji AFP źródło dyplomatyczne.

Według agencji Reutera, która powołuje się na źródła w strefie euro, minister finansów Grecji Janis Warufakis podczas rozmowy ze swoimi unijnymi odpowiednikami zasugerował odwołanie referendum, jeśli dojdzie do porozumienia w sprawie nowego, dwuletniego programu pomocowego dla Grecji.

Ewentualne przedłużenie programu pomocowego jeszcze możliwe?

Po nadzwyczajnej telekonferencji ministrów finansów państw strefy euro we wtorek wieczorem szef eurogrupy Jeroen Dijsselbloem powiedział, że jest za późno na przedłużenie programu pomocowego dla Grecji.

Dodał, że instytucje rozważą prośbę Grecji o nowy program pomocowy dopiero po referendum w tym kraju, zapowiedzianym na niedzielę 5 lipca. Nowe wsparcie finansowe dla Aten może być obwarowane ostrzejszymi warunkami - wskazał szef eurogrupy.

- Są procedury, które trzeba przejść - powiedział Dijsselbloem agencji Reutera w Hadze. - W międzyczasie sytuacja w Grecji, jej gospodarki, greckich banków pogorszyła się, niestety, dlatego droga, nad którą musimy się zastanowić, nie będzie łatwa.

Według Dijsselbloema zgoda eurogrupy na ewentualny nowy program dla Grecji, który zostanie rozważony po niedzielnym referendum w tym kraju, będzie wymagać zmiany nastawienia greckiego rządu. - Rzeczą, która może się zmienić, jest polityczne stanowisko greckiego rządu, które doprowadziło do tej niefortunnej sytuacji - powiedział szef eurogrupy.

Rating Grecji w dół

We wtorek wieczorem poinformowano, że agencja ratingowa Fitch obniżyła swą ocenę wiarygodności kredytowej Grecji o jeden stopień z CCC do CC, uzasadniając to załamaniem się negocjacji z wierzycielami i ogłoszeniem kluczowego dla przyszłości kraju referendum. Rating ten jest o jeden stopień wyższy od poziomu, w którym według agencji Fitch niewypłacalność jest nieunikniona.

W komunikacie Fitch napisał, że "załamanie się negocjacji między greckim rządem a wierzycielami znacznie zwiększyło ryzyko tego, że Grecja nie będzie w stanie spłacać swych długów w ciągu najbliższych miesięcy". Ponadto w związku z ogłoszeniem referendum w sprawie warunków międzynarodowego wsparcia rośnie ryzyko wyjścia kraju ze strefy euro - uważa agencja.

W poniedziałek 29 czerwca inna agencja ratingowa Standard and Poor's obniżyła notę Grecji do CCC-.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)