Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier Szydło odwoła obietnicę? "Nie muszę przepraszać"

149
Podziel się:

Co dostaniemy w zamian?

Premier Szydło odwoła obietnicę? "Nie muszę przepraszać"
(Andrzej Hulimka/REPORTER)

- Wyobrażam sobie sytuację, że wycofujemy się z pomysłu wprowadzenia jednolitego podatku - przyznała premier Szydło w programie "Jeden na Jeden". Trwają analizy, a Komitet Ekonomiczny przygotowuje różne koncepcje i wyliczenia.

Ewentualne wycofanie się z obietnicy z expose premier tłumaczy dobrem właścicieli firm. Jak zaznaczyła na antenie TVN24, rząd nie zdecyduje się na wprowadzenie jednolitego podatku, jeśli będzie on uderzał w przedsiębiorców.

- Nie muszę przepraszać, bo po pierwsze przed nami jest jeszcze co najmniej trzy lata rządów i wszystkie obietnice spełnimy - zadeklarowała Szydło. Jak dodała, jeśli rząd zdecyduje się na wprowadzenie jednolitego podatku, to on rozwiązałby również problem kwoty wolnej od podatku.

- Jeżeli nie wprowadzimy jednolitego podatku, wówczas będziemy proponowali rozwiązanie dotyczące kwoty wolnej od podatku, pewnie nie w takiej wysokości, jak zaproponował pan prezydent w swoim projekcie, czyli 8 tys. zł - zaznaczyła szefowa rządu. - Będziemy wtedy rozważali stopniowe dochodzenie do tej kwoty - dodała premier.

Jak tłumaczyła, być może będzie to "progresywne dochodzenie" do tej kwoty, a być może na początek "będzie obejmowało tylko i wyłącznie te grupy o niższych dochodach".

Spowolnienie to sytuacja przejściowa?

Premier pytana o spadek PKB zapewniała, że sytuacja jest jedynie przejściowa. Z wtorkowych danych GUS wynika, że w trzecim kwartale tego roku polska gospodarka rozwijała się w tempie 2,5 proc. rok do roku.

- Budżet jest stabilny, budżet jest dobrze wyliczony do 500 Plus, naszego sztandarowego programu - odparła szefowa rządu. - Jest w tej chwili spadek, jeśli chodzi o PKB. Te gorsze wskaźniki są nie tylko w Polsce, ale też np. w Niemczech - dodała.

- Oczywiście musimy podjąć wszystkie działania, żeby wzrost przyspieszył - podkreśliła.

Polskę na to stać

Premier zapowiedziała, że najważniejszym priorytetem rządu w przyszłym roku będzie rozwój i Plan Odpowiedzialnego Rozwoju.

Wyraziła też nadzieję, że jeszcze w środę zostanie dołożona kolejna wyborcza deklaracja, czyli obniżenie wieku emerytalnego. - To jest wszystko wyliczone. Polskę na to stać - podkreśliła.

W Sejmie w środę ma się odbyć głosowanie nad prezydenckim projektem obniżenia wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.

podatki
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(149)
CZYSTY POLOK
7 lat temu
WITOJTA POLOKI ZESTA JAK DOMNIEMAM ICH WYBROLI TO TEROZ MOTA BO TO JEST ŻXXXXXXKIE NASIENIE CO JAK DOMNIEMAM NOS POLOKÓW WYKONCZAJA JAK DOMNIEMAM TO TE ŻYTKI CO NAMI ŻĄDZĄ CZA ICH POGUNIC Z POLSKI BO NOS WYKONCZĄ
Konstytucja p...
7 lat temu
Niekonstytucyjne - co prawda PiS udowodnił, że ma w poważaniu konstytucję RP, ale nie zmienia to faktu, że jasno mówi ona, że w świetle prawa kobieta i mężczyzna ma mieć RÓWNE PRAWA. Niezgodna z prawem jest sytuacja, w której dwoje ludzi ma różne prawa tylko ze względu na różny kształt genitaliów. Czy wyście wszyscy w tym rządzie powariowali?
elzob
7 lat temu
Nie płaczcie. Pieniadze w Państwie są. Wystarczy spojrzeć na odprawę Prezesa Spólki skarbu Państwa.Jeśli on może brac takie pieniądze to dlaczego nie dac dzieciom czy emerytom.
polo
7 lat temu
a gdzie kwota wolna od podatku wstrętne pisiory oszuści
Będziemy młod...
7 lat temu
NA WIOSNĘ 2018 FALA PROTESTÓW NIEZADOWOLENIA Z POWODU ZŁAMANIA OBIETNICY REFORM PODATKOWYCH OBIECANYCH W KAMPANII!
...
Następna strona