Przybywające samoloty kierowano na inne lotniska, a odlatujące miały spore opóźnienia. To już drugie tego typu wydarzenie na lotnisku w stolicy Szkocji w tym roku. Pierwsze, również fałszywe, miało miejsce 6 stycznia, w szczytowym okresie ruchu poświątecznego.
Tego rodzaju fałszywych alarmów na brytyjskich lotniskach było w tym roku więcej. W maju saperzy zdetonowali furgonetkę porzuconą na drodze dojazdowej do terminali lotniska Gatwick pod Londynem.
W lipcu na wszystkich brytyjskich lotniskach wprowadzono gruntowne rewizje pasażerów po ostrzeżeniu o nowym typie bomb ukrytych w smartfonach. W sierpniu myśliwce królewskich sił powietrznych eskortowały na lotnisko w Manchesterze samolot, którego pasażer straszył załogę bombą.
We wrześniu zaś ewakuowano pasażerów z podlondyńskiego Luton, a saperzy przeprowadzili tam kontrolowaną eksplozję domniemanej bomby. Mimo częstych alarmów, brytyjskie lotniska są jednak bezpieczne.
Jedyny w historii zamach, który doszedł do skutku, miał miejsce w Glasgow 30 czerwca 2007 roku, kiedy islamscy zamachowcy staranowali wejście do terminalu jeepem wypełnionym kanistrami z butanem. Nie udało im się jednak wywołać pożaru, a jedyną ofiarą śmiertelną był jeden z dwóch zamachowców.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Chiny będą bronić swoich interesów na morzu Państwo środka toczy równocześnie z kilkoma krajami regionu spory terytorialne na strategicznych wodach m.in. Morza Południowochińskiego. Kwestionują także amerykańskie wpływy w regionie. | |
Kolejny strajk pilotów Lufthansy Zobacz, gdzie pasażerowie mogą napotkać utrudnienia. | |
Wysokie zagrożenie powodziowe w Pirenejach Ulewne deszcze jakie nadciągnęły znad Morza Śródziemnego sprawiły, że wody wystąpiły z brzegów wielu rzek zamieniając ulice w wartkie potoki. |