Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|

Największy kontenerowiec świata już w Polsce

9
Podziel się:

Dla gdańskiego portu będzie to poważna próba. Po pierwsze dla tego, że tak duży statek po raz pierwszy pojawia się w naszym porcie. Po drugie dlatego, że rodzimy terminal staje się liderem w przeładunku kontenerów w tej części morza bałtyckiego

Największy kontenerowiec świata już w Polsce
(MSC)

Do gdańskiego terminalu kontenerowego będącego największym na Bałtyku pod względem przeładunków po raz kolejny wpływa największy kontenerowiec na świecie. MSC Maya mierzy dokładnie 395 metrów długości i 59 metrów szerokości. Przy nabrzeżu terminalu kontenerowego DCT Gdańsk statek powinien znaleźć się około godz.18 drugiego czerwca.

- To dla nas kolejna ważna chwila, mimo iż od 2013 roku regularnie przypływają do nas podobnych rozmiarów kontenerowce, ten, który przypływa 2 czerwca jest obecnie największym tego typu statkiem na świecie.. Jesteśmy zawsze w pełni przygotowani do przyjmowania takich gigantów - mówi Katarzyna Ząbkiewicz z DCT Gdańsk S.A.

Mimo spokoju polskiego operatora przeładunkowego, warto jednak zaznaczyć, że nie jest to technicznie prosta sprawa. Każdy statek powyżej 240 metrów długości musi wchodzić do portu w asyście co najmniej 4 holowników. W zależności od warunków pogodowych kapitan może zdecydować o zwiększeniu ich liczby. - Zagrożeniem przy takiej operacji może być pogoda. Holowniki zapewnia armator, my odpowiadamy za cumowanie i rozładunek, ale to ostatecznie kapitanat portu podejmuje decyzje czy statek może wejść do portu - wyjaśnia Specjalista ds. komunikacji DCT.

Takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko, zatem i tym razem nikt nie spodziewa się żadnego opóźnienia. Pamiętać jednak należy, że na morzu sytuacja zmienia się bardzo dynamicznie, a blisko 400 metrowy kolos nie płynie z szybkością motorówki. - Ostanie 7 mil (niecałe 13 km), od stacji pilotowej, do miejsca gdzie zostanie zacumowany, pokona w około 2 godziny. Potem cumowanie i możemy rozpoczynać rozładunek - mówi Ząbkiewicz.

Jednak i samo cumowanie w tym przypadku nie jest tak łatwe. Przy rufie statku na nabrzeżu czeka 4 pracowników, którzy odpowiadają za 6 cum. Przy dziobie kolejne 4 osoby odpowiadają za pozostałych 6 cum przednich. Ich pracę koordynuje starszy cumownik.

Pływający olbrzym Maya należący do jednego z największych armatorów na świecie MSC przypłynie w ramach cotygodniowego połączenia oceanicznego aliansu 2M. Do tego porozumienia przewoźników należą Maersk Line i oczywiście MSC. - Dotąd to połączenie z Dalekim Wschodem realizowane było wyłącznie kontenerowcami Maersk Line. Teraz pierwszy raz pojawia się u nas statek floty MSC - wyjaśnia Ząbkiewicz. W ramach wspomnianego aliansu 2M, na statkach jednego z przewoźników, przewożone są kontenery należące do obu linii, co pozwala na bardziej optymalne wykorzystanie każdego z kontenerowców.

Rozładunek oraz załadunek ok. 10 tys. kontenerów jest sprawnie obsługiwany w ciągu 2-3 dni. Olbrzyma będzie można jak zawsze podziwiać przez cały weekend przy nabrzeżu - W kontenerach przewożone są różnego rodzaju towary – od zabawek po elektronikę czy produkty żywnościowe. 20% przewożonych towarów z i do DCT to meble i sprzęt elektroniczny.

MSC Maya jeszcze pachnie nowością, bo ze stoczni wypłynął dopiero w zeszłym roku. Nowoczesny gigant pływający pod panamską banderą na stałe obsługuje połączenia miedzy Azją a Europą. Jak na takie odległości, rozmiary i tonaż towaru, statek jest nawet dość szybki. Dystans z portu Yantian w Chinach do Gdańska pokonuje w 32 dni.

Dla polskiego portu trudno o lepszy moment na tak prestiżową wizytę. - Jesteśmy jedynym terminalem w Polsce, gdzie statek o 16 metrowym zanurzeniu może cumować. Wprawdzie obecnie na nabrzeżu obecnie zmieści się tylko jeden tak duży kontenerowiec. Jednak od końca 2016 roku ma być oddany do użytku drugi terminal o podobnych parametrach, co podwoi nasze możliwości przeładunkowe - podsumowuje Ząbkiewicz.

Dalszy rozwój portu zapewnić mogą kolejne umowy ze znaczącymi armatorami. W zeszłym roku DCT zaczął współpracować ze wspominanym aliansem żeglugowym 2M. W 2015 roku podjęto również współpracę z innym gigantem przewożącym towary drogą morską aliansem G6.

Zobacz także: Zobacz także: Rosną szanse polskich przedsiębiorców na eksport towarów do Chin
wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
góral
8 lat temu
I tak Chiny dobijają naszą gospodarkę
KIEROWCA
8 lat temu
A moze niech pani rzecznik wypowie sie na temat tego burdelu na bramkach wjazdowych . Że kierowcy czekają po pięć godzin na wjazd do portu ! To jest burdel , DNO , PIĘĆ METRÓW MUŁU I WODOROSTY . . Kierowcy już mają tego powoli dosyć i lada chwila dojdzie do rękoczynów , ciekawe co wtedy ta durna rzecznik powie
pigwa321
8 lat temu
Te monstra przynoszą tylko biedę i bezrobocie., Przywożą śmiecie wyprodukowane gdzieś w Azji>Nie są żadnym powodem do dumy!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
adsenior
8 lat temu
Odrzucając jazgot propagandy, rodzi się pytanie, czego przypłynęło więcej, tandety do marketów czy półproduktów do montowni??
robert
8 lat temu
alez ten statek byl 2 lata temu w Gdansku - sam bylem go ogladac Panie redaktorze
Tomek
8 lat temu
Nie cumy przednie tylko cumy dziobowe "redaktorze". I wiele jeszcze innych rzeczy ale niech tam...
HM
8 lat temu
Wiezie 20 tyś kontenerów, ok. Wszystkie rozładuje u nas czy tylko część a jeśli tak to ile?
KIEROWCA
8 lat temu
A moze niech pani rzecznik wypowie sie na temat tego burdelu na bramkach wjazdowych . Że kierowcy czekają po pięć godzin na wjazd do portu ! To jest burdel , DNO , PIĘĆ METRÓW MUŁU I WODOROSTY . . Kierowcy już mają tego powoli dosyć i lada chwila dojdzie do rękoczynów , ciekawe co wtedy ta durna rzecznik powie