Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Hubert : Orzechowski
|

NIK chce karać prezesów banków. Za kredyty frankowe

53
Podziel się:

Sankcje na zarządzających bankami – takie rozwiązania proponuje NIK w swoim raporcie dotyczącym działań publicznych podmiotów w ochronie osób, które zaciągnęły kredyty walutowe. NIK negatywnie ocenia też działania instytucji mających chronić kredytobiorców.

Według NIK w Polsce zawarto ponad milion kredytów objętych ryzykiem walutowym.
Według NIK w Polsce zawarto ponad milion kredytów objętych ryzykiem walutowym. (Mariusz Gaczynski)

Sankcje na zarządzających bankami – takie rozwiązania proponuje NIK w swoim raporcie dotyczącym kredytów. Negatywnie ocenia też działania instytucji mających chronić kredytobiorców.

Wg NIK państwo nadal dostatecznie nie wspiera obywateli, którzy zaciągają kredyty w obcych walutach. Dlatego proponuje zmiany w ustawie.

Według kontrolerów brak jest systemowego rozwiązania. Konsumenci nie mogą np. chronić się przed skutkami wykorzystywania przez banki niedozwolonych klauzul. Stąd potrzeba rozwiązań ustawowych. Inną opcją jest zapewnienie kredytobiorcom wsparcia prawnego w sprawach sądowych – np. ułatwiając grupowe dochodzenie roszczeń.

Jako winnych problemów z kredytami frankowymi NIK wskazuje instytucje odpowiedzialne za ochronę konsumentów, jak UOKiK czy KNF. W decydującym momencie nie potrafiły przeciwdziałać wzrostowi ryzykownych kredytów.

Zobacz także: #dziejesienazywo: Więzienie za kredyty frankowe?

Działania UOKiK-u NIK określa jako „nie w pełni rzetelne”. Chodziło m.in. o brak kompleksowych działań edukacyjnych związanych z ryzykiem kredytowym. Poza tym UOKiK miał zaniechać działań, aby wyegzekwować od banków zaprzestanie używania niedozwolonych klauzul.

NIK

Natomiast KNF miał, zdaniem NIK, widzieć niebezpieczeństwo związane z kredytami, ale niedostatecznie na nie zareagował. Po części winne było prawo, które nie dawało urzędnikom KNF odpowiednich narzędzi. Należy także pamiętać o atmosferze panującej ponad 10 lat temu. Polacy rzucili się wtedy na rynek mieszkaniowy, a politycy raczej nie kwapili się, by naciskać na ograniczenie im dostępu do kredytów.

Swoje za uszami mają mieć też zarządzający bankami, którzy - zdaniem NIK - powinni zostać ukarani.

Według NIK w Polsce zawarto ponad milion kredytów objętych ryzykiem walutowym. W szczytowym momencie ich wartość sięgnęła aż 1 mld zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
KOMENTARZE
(53)
WYRÓŻNIONE
krycha
7 lat temu
Wszyscy wiedzą, że te kredyty to zwykła lichwa. Każdy po kolei wyraża swoją opinię i co ? Ano NIC !!!!
karol
7 lat temu
Polska bankowość: pożyczasz 100 tys.pln oddajesz 500 tys.pln w najlepszym przypadku. Pojęcie LICHWA nie obowiązuje w tym parapaństwie!!!!
tomi
7 lat temu
Pożyczyłem 160tys.zł, Spłacałem 8lat grzecznie oddając prawie 120tys.zł..... no a wg. getin gangu byłem jeszcze winien 350tys.zł!!!! Pisze byłem, bo to bylo prawie 2lata temu. Teraz zapewne już jest 500tys.zł i więcej!!!!! Ot bankowość w tym judopaństwie, ale dla wszystkich wszystko jest cacy ok
...
Następna strona