Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Krzysztof Janoś
|

PAN płaci profesorom tyle, co sieci handlowe kasjerkom. Naukowcy narzekają też na mobbing

84
Podziel się:

Informacje o niskich zarobkach, ustawianych konkursach i mobbingu, pojawiły się w raporcie opisującym problemy Polskiej Akademii Nauk. Jak się okazuje stosunkowo mało nie zarabiają tam tylko asystenci. Profesor nadzwyczajny - w niektórych instytutach - musi się zadowolić pensją na poziomie 2,6 tys. zł netto.

Nierzadko naukowcy, którzy przecież mają być siłą napędową naszej gospodarki, dostają mniej od przeciętnej w sektorze przedsiębiorstw.
Nierzadko naukowcy, którzy przecież mają być siłą napędową naszej gospodarki, dostają mniej od przeciętnej w sektorze przedsiębiorstw. (Arkadiusz Ziolek/ East News)

Informacje o niskich zarobkach, ustawianych konkursach i mobbingu, pojawiły się w raporcie opisującym problemy Polskiej Akademii Nauk. Jak się okazuje, stosunkowo mało nie zarabiają tam tylko asystenci. Profesor nadzwyczajny - w niektórych instytutach - musi się zadowolić pensją na poziomie 2,6 tys. zł netto.

Najnowsze badania opisano w raporcie „Konsultacje w sprawie problemów jednostek Polskiej Akademii Nauk”. Za jego przygotowanie odpowiedzialna była Akademia Młodych Uczonych PAN, a rzecz całą opisuje „Dziennik Gazeta Prawna”.

Z raportu wynika, że jednym z większych problemów pracowników PAN są właśnie zarobki. Oczywiście ich wysokość różni się w zależności od jednostki podległej Akademii, gdzie naukowiec pracuje, ale niska średnia dotyczy wielu takich podmiotów.

Nierzadko naukowcy, którzy przecież mają być siła napędową naszej gospodarki, dostają mniej od przeciętnej w sektorze przedsiębiorstw, wyliczanej przez GUS (w lipcu 2018 - 4,8 tys. zł brutto).

Co więcej, aż 51 proc. respondentów po uzyskaniu wyróżniających wyników naukowych nie odnotowała z tego tytułu żadnego zwiększenia się ich poborów.

Pracownicy PAN skarżyli się również badającym na nierzetelność przy procesie rekrutacji na wyższe stanowiska w tej instytucji. 14 proc. spotkało się w swojej jednostce podległej Akademii z niewłaściwym sposobem ich przeprowadzenia, a 41 proc. było świadkami konkursów z góry ustawionych pod jednego z pracowników.

Z kolei na mobbing w miejscu pracy skarży się aż 24 proc. pracowników PAN, z dyskryminacją ze względu na płeć spotkało się 11 proc. Z nierównym traktowaniem ze względu na wiek 8 proc. badanych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
KOMENTARZE
(84)
WYRÓŻNIONE
przerażona
7 lat temu
czytam i oczy otwieram coraz szerzej. Komentarze chyba beneficjentów 500+.... Jak pozamykać, jak zlikwidować naukowców?! Cały świat inwestuje w nauke i mają z tego zyski. W tej cebulandii "ooooo moje podatki żrą darmozjady". Jak w tym kraju ma być dobrze??! Nie powiem, uczelnie i instytuty badawcze wymagają reformy i wiele problemów wyzej przytoczonych powinno być poprawione. I to jest powód dlaczego polscy wykształceni ludzie nie chcą tu zostawać.... w każdym kraju w Europie naukowiec to jest ktoś kogo się darzy szacunkiem. A u nas szacunek to tylko dla ksiedza, PISu i 500+.....
loko
7 lat temu
Jak zwykle najwiecej do powiedzenia maja Ci komentujacy, ktorzy wiedza wszystko o PAN, czyli co oznacza ten skrot. Choc pewnie bez pomocy google i to mogloby nie byc takie oczywiste.
Marta
7 lat temu
Polskie społeczeństwo upada, poziom IQ spada, dzieci są coraz głupsze i mniej samodzielne, zainteresowanie naukami ścisłymi spada, a partia wspiera patologię zamiast inteligencję. Kto niedługo będzie chciał poświęcać się nauce i odkryciom wiedząc, że o wiele więcej zarobi przy niewymagających myślenia pracach albo w ogóle tylko się rozmnażając. Wiadomo, ciemnogrodem steruje się łatwiej ...
...
Następna strona