Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Spółka Kulczyków likwiduje odwiert w Rumunii. Spróbuje w innym miejscu

6
Podziel się:

Serinus Energy, spółka zależna od wehikułu inwestycyjnego rodziny Kulczyków, rezygnuje z odwiertu w Rumunii. Okazał się nieszczelny, co wywołało pożar. Wytypowano nową lokalizację, za którą po części zapłaci ubezpieczyciel.

Sebastian Kluczyk na zyski z Serinusa musi jeszcze poczekać
Sebastian Kluczyk na zyski z Serinusa musi jeszcze poczekać (East News / Bartosz Krupa)

Serinus Energy, spółka zależna od wehikułu inwestycyjnego rodziny Kulczyków, rezygnuje z odwiertu w Rumunii. Okazał się nieszczelny, co wywołało pożar. Wytypowano nową lokalizację, za którą po części zapłaci ubezpieczyciel.

Szczelność odwiertu Moftinu-1001 w Rumunii jest wątpliwa - podała kanadyjska spółka Serinus Energy, w której Kluczyk Investments ma 52,1 proc. akcji. Zdecydowano o jego likwidacji. Źle przyjęła te informacje warszawska giełda - kurs akcji spadł o ponad 4 proc. w środę do najniższego poziomu od trzech tygodni.

Notowania Serinus Energy w ostatnim tygodniu

Spółka wytypowała już kolejną lokalizację nowego otworu w odległości ok. 300 m od miejsca likwidowanego odwiertu. Chce rozpocząć na nim wiercenia w marcu.

Na inwestycje w Rumunii, wydała do końca trzeciego kwartału ub.r. łącznie 25,5 mln dol. Na początku 2017 r. przeprowadzono nawet specjalną emisję akcji Serinusa w kwocie 24,3 mln dolarów kanadyjskich, w celu ich dalszego finansowania.

Zobacz także: Zobacz również: Dlaczego Sebastian Kulczyk przyjechał do Davos?

Z koncesji rumuńskich chwilowo spółka nie ma pożytku. Pierwsze przychody zaplanowane były na ten rok. Jedynym źródłem wpływów operacyjnych jest chwilowo pięć koncesji w Tunezji, gdzie spółka w ciągu dziewięciu miesięcy ub.r. uzyskała 4,2 mln dol. przychodu. Próg rentowności złóż tunezyjskich określony został na 45 dol. za baryłkę ropy Brent. Obecna cena Brent to 68 dol. za baryłkę.

Cały czas jednak wydobycie ropy i gazu przynosi spółce duże straty. W swojej historii okresy, gdy była na plusie spółka może zaliczyć do rzadkości. W pierwszych dziewięciu miesiącach ub.r. straciła 9,1 mln dol.

Kwartalne wyniki netto Serinus Energy (mln dol.)

Krótkoterminowy projekt w Rumunii spłonął. Ubezpieczyciel zapłaci za nowy odwiert

Projekt Moftinu miał być "krótkoterminowy" i wydobycie planowano już od 2018 r. Niestety na odwiercie Moftinu-1001 wybuchł pożar, który ugaszono dopiero na początku stycznia, po trzech tygodniach od wypadku. Odwiert okazał się nieszczelny, co wyklucza jego eksploatację.

"W dniu 6 stycznia 2018 r. spółka poinformowała o przywróceniu w sposób bezpieczny kontroli nad odwiertem Moftinu-1001. Niezwłocznie po zaczopowaniu otworu spółka wykonała zatłoczenie otworu ciężką płuczką, aby przeprowadzić powypadkowy przegląd stanu technicznego elementów odwiertu, w szczególności wytrzymałości głowicy eksploatacyjnej oraz rur okładzinowych, na które działała wysoka temperatura. W wyniku przeglądu spółka ustaliła, że uszczelnienie w wieszaku rur okładzinowych było poddane działaniu wysokiej temperatury i w efekcie jego szczelność jest wątpliwa. W tej sytuacji spółka zdecydowała się na likwidację końcową odwiertu i opuszczenie Moftinu-1001" - napisano w komunikacie.

Spółka rozpoczęła operację wykonania korków cementowych, aby zlikwidować stwierdzone przypływy w otworze oraz uruchomiła procedury na rzecz formalnego przeprowadzenia opuszczenia odwiertu zgodnie z normami i procedurami Narodowej Agencji Zasobów Mineralnych (NAMR). Obecnie Serinus finalizuje składany do brokera ubezpieczeniowego wniosek o wypłatę odszkodowania.

"Po decyzji o definitywnym zaczopowaniu i opuszczeniu odwiertu Moftinu-1001 spółka przystąpiła do prac projektowych i pozyskiwania ofert na niezwłoczne wykonawstwo odwiertu, który zastąpiłby poprzedni. Polisa ubezpieczeniowa spółki obejmuje pokrycie kosztów zastępczego odwiertu. Spółka wytypowała lokalizację nowego otworu ok. 300 m od miejsca, gdzie znajduje się odwiert Moftinu-1001. Ponowne wiercenie zostanie ujęte w roszczeniach ubezpieczeniowych spółki, które będą zgłoszone po wykonaniu odwiertu Moftinu-1007" - czytamy dalej.

Serinus wystąpił o zgodę na warunkach specjalnych, jaką przewidują rumuńskie regulacje dla sektora naftowego w zakresie zezwoleń i prowadzenia działalności, w celu przyśpieszenia prac wiertniczych i uzbrojenia odwiertu Moftinu-1007.

"Obecnie spółka przewiduje, że po otrzymaniu zgody na warunkach specjalnych będzie mogła rozpocząć prace wiertnicze w marcu, przy czym wiercenie, zbrojenie i testy zajęłyby do jednego miesiąca" - napisano w komunikacie.

Spółka podała też, że zatrudniła zatwierdzoną przez rumuńskie władze rumuńską firmę doradczą w celu przeprowadzenia analizy przyczyn wypadku na Moftinu-1001. Jednocześnie prowadzi proces poszukiwania międzynarodowej firmy dla potrzeb równoległego przeprowadzenia postępowania w zakresie przyczyn wypadku.

W przypadku Projektu Zagospodarowania Gazu Moftinu po ostatnim wypadku na odwiercie Moftinu-1001 Serinus nadal prowadzi prace rekultywacyjne terenu. Po zakończeniu rekultywacji planuje wznowić prace nad projektem na początku lutego.

"Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, spółka planowała, że rozpoczęcie eksploatacji gazu w ramach projektu nastąpi w I kw. 2018 r. Obecnie oczekuje się, że projekt będzie oddany do użytku pod koniec II kw. 2018 r. ze względu na przeprowadzenie wymaganej rekultywacji terenu projektu oraz konieczność wykonania prac wiertniczych, uzbrojenia i przetestowania odwiertu zastępczego Moftinu-1007.

W komunikacie podano także, że po rekonstrukcji i testach złożowych przeprowadzonych w ramach prac wykonanych jeszcze przed wypadkiem na Moftinu-1001, Serinus ponownie otworzył odwiert Moftinu-1000. Rekonstrukcja obejmowała zabiegi cementowania i ponownej perforacji stref produkcyjnych. W testach przypływu w odwiercie Moftinu-1000 z 2013 r. odnotowano wynik 1,24 mln stóp sześć. na dzień (mmcf/d), co stanowiło dla spółki przesłankę, aby uznać, że zastane perforacje były słabej jakości i ograniczały moc produkcyjną odwiertów. Dzięki rekonstrukcji uzyskano w testach nową wartość przypływu wynoszącą 1,96 mmcf/d, co stanowi wzrost o 57 proc. wobec wyników testów z 2013 r.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
iza
6 lat temu
Kulczyk doskonale zna te realia. Świetnie sobie radzi i potrafi podejmować szybkie decyzje.
Mann
6 lat temu
Dlaczego polscy miliarderzy inwestują w firmy naftowe lub gazowe w innych krajach gdzie chyba wszyscy tracą grube miliony, a przy okazji akcjonariusze, którzy kupili ich akcje. Największe zyski przynoszą inwestycje w Polsce, które powstały dzięki polityczno-koleżeńskim układom.
inga
6 lat temu
To jest strategia biznesowa, tutaj akurat trzeba mieć zmysł i "uciekać do przodu"; ma talent po ojcu.
kazio
6 lat temu
Kulczyk ma mozliwości. fiasko jednego odwiertu nie oznacza przekreślenia u niego przekreślenia całej inwestycji.
Elon
6 lat temu
Jak to? Przecież Sebix ostatnio twierdził tutaj, że inwestuje tylko w projekty technologii przyszłości, jak Musk... A tu ropa i gaz, fuj... I jeszcze autostrada... 20 złociszy za 50km nie śmierdzi Sebixowi?