Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UOKiK: kary za zmowę cenową mogą sięgnąć 10 proc. obrotów ubezpieczycieli

84
Podziel się:

Jeśli okaże się, że ubezpieczyciele zmówili się, co do poziomu cen polis komunikacyjnych, kary mogą sięgnąć 10 proc. rocznych obrotów zakładów, które brały udział w zmowie - powiedział PAP prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Marek Niechciał.

UOKiK: kary za zmowę cenową mogą sięgnąć 10 proc. obrotów ubezpieczycieli
(EAST NEWS)

Prezes wyjaśnił, że jego urząd bada, czy doszło do zmowy cenowej pomiędzy ubezpieczycielami. "Nie można wykluczyć żadnej z możliwości - z perspektywy prawa antymonopolowego zmowa może dotyczyć zarówno sztucznego utrzymywania niskich cen, podziału rynku, jak i wprowadzania podwyżek" - mówił prezes UOKiK.

Tłumaczył, że do zawarcia nielegalnego porozumienia może wystarczyć telefon, czy email. "Podsłuchem nie dysponujemy, a po tym, jak kilka naszych decyzji zostało wydanych na podstawie dowodów w postaci emaila - mamy świadomość, że przedsiębiorcy stosują urozmaicone formy uzgadniania warunków nielegalnych porozumień" - dodał Niechciał.

Prezes potwierdził, że urząd bada rynek, m.in. rozesłał do ubezpieczycieli ankietę z zapytaniami o dane, które mają pomóc w ustaleniu mechanizmów kształtowania cen. "To wstępny etap analizy. Na dane i wyjaśnienia przyjdzie więc poczekać jeszcze kilka tygodni" - zaznaczył.

To wcale nie koniec rosnących cen OC

Mimo że ceny polis rosną od ponad roku, firmy wciąż nie zarabiają na ubezpieczeniach komunikacyjnych - twierdzą przedstawiciele branży. Po III kwartale firmy straty na OC/AC wyniosły 806 mln zł. - Jeśli brak rentowności się utrzyma, to nie można wykluczyć dalszych podwyżek - zapowiadał 13 grudnia prezes PIU Jan Grzegorz Prądzyński.

- Decyzje dotyczące stawek zawsze są indywidualną decyzją każdego zakładu. Najważniejsze dla rynku jest zdefiniowanie równowagi pomiędzy stawką dla kierowcy, a właściwą ochroną poszkodowanego. Na razie na rynku nie ma takiej równowagi. OC nadal jest nierentowne i jeśli taka sytuacja się utrzyma, dalszego wzrostu składki wykluczyć nie można - uważa prezes PIU.

Wiceminister finansów Piotr Nowak w grudniu br. informował w Sejmie, że po trzech kwartałach tego roku strata ubezpieczycieli w ubezpieczeniach komunikacyjnych sięgnęła 806 mln zł. - W ostatnich latach wynik ubezpieczycieli w segmencie ubezpieczeń komunikacyjnych jest zdecydowanie ujemny, co oznacza, że zakłady ponoszą straty na tej działalności. Za ostatnie lata strata ta kształtowała się następująco: za trzy kwartały 2016 roku, czyli obecnie, jest 806 mln zł straty. W 2015 był 1 mld 56 mln zł straty, w 2014 roku 782 mln zł straty - stwierdził Nowak.

Więcej na ten temat czytaj TUTAJ

oprac. Anna Frankowska

gospodarka
ubezpieczenia
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(84)
grzeg
7 lat temu
OC można trochę taniej kupić jak się porówna ceny polis na jakiejś porównywarce np.kalkulatorze cuk.To dobry sposób żeby nie przepłacać.
Były ajent ub...
7 lat temu
I to będzie koniec tej mafii! Zmowa była zawsze!
jam
7 lat temu
Zamiast uszczelnić nadużycia w kwestii wypłaty odszkodowań wolą podnosić ceny... Bo to prostsze rozwiązanie....
agent
7 lat temu
okaze sie ze bedziemy placic wiecej i nic wiecej .... to sie okaze
polo
7 lat temu
Podnoszą bo muszą szukać kasy na koszty funkcjonowania "kolosa". A on żre ją niemiłosiernie- wynagrodzenia, inwestycje, nieruchomości, koszty stałe, koszty zmienne itd. Kiedy jeszcze firmy odszkodowawcze nie dobrały się im do kieszeni mieli złote czasy. Kowalski odstał jakiś ochłap i się cieszył. I na takie czasy ten biznes był projektowany, na inny scenariusz już nie. Kiedy zaczęli wypłacać osobom poszkodowanym odszkodowania w wysokości jakie się im NALEŻĄ! okazało się, że ich biznes tego nie udźwignie. Idą więc na skróty.
...
Następna strona