Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Zasiłki dla bezrobotnych zbyt niskie. Polska na szarym końcu

25
Podziel się:

Jesteśmy na szarym końcu jeśli chodzi o wysokość zasiłku dla bezrobotnych w porównaniu do utraconych zarobków. Tak wynika z raportu opublikowanego przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. Niższe świadczenia otrzymują tylko mieszkańcy Grecji i Wielkiej Brytanii.

Zasiłki dla bezrobotnych zbyt niskie. Polska na szarym końcu
(Piotr Kamionka/REPORTER)

Jesteśmy na szarym końcu, jeśli chodzi o wysokość zasiłku dla bezrobotnych w porównaniu do utraconych zarobków. Tak wynika z raportu opublikowanego przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. Niższe zasiłki otrzymują tylko mieszkańcy Grecji i Wielkiej Brytanii.

Stopa zastąpienia wynosi w Polsce mniej niż 50%. To znaczy, że wysokość zasiłku stanowi mniej niż połowę ostatniej pensji.

- Zasiłek dla bezrobotnych od lat w polskiej przestrzeni publicznej traktowany jest jak świadczenie dla „darmozjadów” - komentuje dr Sawulski z Instytutu Badań Statystycznych. - Kolejne rządy nie decydują się na jego podnoszenie. Możliwe, że w obawie przed zarzutami o rozdawnictwo. A przecież zasiłku nie dostają ci, którzy są długotrwale bezrobotni, ani ci, którzy sami rezygnują z pracy. Przynajmniej nie od razu - dodaje ekspert.

Zapomoga przyznawana jest w trzech różnych wariantach - w zależności od stażu pracy. Nie więcej jednak niż 850 zł miesięcznie. Dodatkowo kwota ta obniżana jest po trzech miesiącach.

- Świadczenia dla bezrobotnych w porównaniu do utraconych zarobków są wciąż za niskie. Nie rekompensują uzyskiwanej wcześniej płacy. Nawet w porównaniu z płacą minimalna - potwierdza dr Bandurska z Instytutu Polityki Społecznej UW.

- Na pewno świadczenia powinny być wyższe. Wiązałoby się to z większymi kosztami, ale system byłby wtedy bardziej sprawiedliwy - twierdzi dr Bandurska.

Co szósty zarejestrowany bezrobotny w Polsce ma prawo do zasiłku. Dla porównania, w Unii Europejskiej średnio połowa osób bez pracy korzysta z pomocy państwa.

- Kryteria przyznawania zasiłku są zbyt restrykcyjne - ocenia dr Sawulski - Warunek opłacania składki przez co najmniej rok w ciągu poprzednich 18 miesięcy sprawia, że do otrzymania zasiłku nie kwalifikuje się wiele osób mających nieregularny cykl zatrudnienia. Mowa np. o pracy w zawodach sezonowych albo na umowach cywilnoprawnych - komentuje ekspert.

Oglądaj też: Formalności barierą w zatrudnianiu Ukraińców. Urzędy nie nadążają z wydawaniem pozwoleń

Jednak świadczenia dla bezrobotnych to nie wszystko. - Nasza polityka rynku pracy koncentruje się przede wszystkim na aktywizacji. Bardziej położony jest nacisk na to, żeby osoby wracały na rynek pracy, nie korzystały ze świadczenia. Robimy wszystko, żeby tworzyć miejsca pracy - twierdzi dr Bandurska.

W 2017 r. zasiłki pochłonęły 2 mld zł z budżetu państwa. Było to 0,1 % PKB.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

KOMENTARZE
(25)
WYRÓŻNIONE
Łajdacy
7 lat temu
Chcę aby matka księdza wiedziała, że ani pani obrzydliwy socjal ani obrzydliwe szczucie na bliźniego nie robi na mnie wrażenie. Pani trud darmy jak worek po cemencie. Wolę pracować za grosze, niż za złodziejski socjal. To pani się należy, nie ludziom pracy. Proszę się ucieszyć w tej diabelskiej mamonie.
Watson
7 lat temu
"Nasza polityka rynku pracy koncentruje się przede wszystkim na aktywizacji. (...) Robimy wszystko, żeby tworzyć miejsca pracy - twierdzi dr Bandurska." TO JAKIŚ PONURY ŻART !!! Robią chyba wszystko, aby tworzyć DLA SIEBIE miejsca pracy, aby zaabsorbować jak najwięcej funduszy unijnych na fikcyjną aktywizację. Nasze Urzędy Pracy to FARSA, ŻART z bezrobotnych ...
Mmm
7 lat temu
Bo nasze panstwo lepiej traktuje wiecznie bezrobotne matki pobierajace przez dlugi czas 500+ niz czlowieka ktory np z powodu upadlosci stracil prace po 20 latach pracy i placenia skladek
...
Następna strona