Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Martyna Kośka
Martyna Kośka
|
aktualizacja

Wielka Brytania. Od wtorku wyjście z domu możliwe tylko w czterech przypadkach

221
Podziel się:

"Droga przed nami jest trudna" – powiedział premier Boris Johnson, wyjaśniając Brytyjczykom powody, dla których zdecydował o wprowadzeniu kolejnych obostrzeń, które docelowo mają spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa.

Wielka Brytania późno zdecydowała się na wprowadzenie jakichkolwiek ograniczeń w przemieszczaniu się i dziś mierzy się z ponad 6 tys. przypadków zakażeń
Wielka Brytania późno zdecydowała się na wprowadzenie jakichkolwiek ograniczeń w przemieszczaniu się i dziś mierzy się z ponad 6 tys. przypadków zakażeń (East News, Xinhua News/East News)

Brytyjczycy obudzili się we wtorek w nowej rzeczywistości, w której ich aktywność została zredukowana jeszcze bardziej niż to wynikało z piątkowych zapowiedzi premiera Borysa Johnsona - to pierwsza informacja z wtorkowego live bloga BBC, w którym nie bieżąco aktualizowane są najważniejsze wiadomości dotyczące wirusa.

Sklepy, które nie sprzedają artykułów pierwszej potrzeby, będę zamknięte. Ludzi natomiast poproszono, by ograniczyli wyjścia z domów tylko do tych najważniejszych.

Normalnie działać mogą apteki, banki, małe spożywcze sklepiki osiedlowe oraz restauracje - ale tylko w odniesieniu do jedzenia sprzedawanego na wynos.

Zobacz także: Obejrzyj: Koronawirus w Polsce. Łukasz Szumowski: "Ogłaszamy stan epidemii"

Zawężono listę powodów uzasadniających opuszczenie domu. Brytyjczycy tylko w czterech sytuacjach mogą wyjść na zewnątrz: by zrobić zakupy, pójść do lekarza, iść do pracy lub "w celu uprawiania sportu lub ćwiczeń" - ale tylko raz dziennie.

Z kolei Sekretarz Spraw Zagranicznych Dominic Raab zaapelował do Brytyjczyków, którzy wciąż są jeszcze na zagranicznych urlopach, by wracali możliwie szybko, bo wkrótce, z powodu zawieszenia lotów, może to nie być możliwe.

Ograniczenia będą obowiązywały przez co najmniej trzy tygodnie. Po tym czasie rząd zadecyduje, czy okoliczności uzasadniają już poluzowanie restrykcji, czy też trzeba je utrzymać - lub wręcz zaostrzyć.

W Wielkiej Brytanii liczba zgonów spowodowanych koronawirusem wzrosła w poniedziałek do 335, a wykrytych zakażeń do 6650.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(221)
rezun-one
4 lata temu
E tam Brytyjczycy, mądry jak Johnson Kaczyński uparł się przy wyborach i dlatego nie będzie stanu wyjątkowego i umrze kilka setek ludzi
xx
4 lata temu
Do małych osiedlowych sklepików pewnie będą kolejki, jak tylko one zostały otwarte, no i ciekawe, jakie w nich ceny...
krzysiu
4 lata temu
Zabawne że Anglicy nawet nie wiedzą gdzie jest Polska, mówią że leży nad morzem Czarnym, nie rozróżniaja języka polskiego od litewskiego, rumuńskiego a Polacy przeżywają i analizuja Anglię aż się spocili. Lepiej analizujcie ruchy Kartofla i życie w państwie wyznaniowym bo to was dotyczy bardziej.
Wasyl do Bory...
4 lata temu
A co z odpornością stadną?
Wasyl do Bory...
4 lata temu
A co z odpornością stadną?
...
Następna strona