Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Frączyk
|
aktualizacja

Wojna handlowa na całego. Chiny i USA wprowadzają cła jednocześnie

122
Podziel się:

1 czerwca ruszyły cła zapowiedziane przez USA i Chiny kilka tygodni temu. Jeśli jakiś statek się opóźnił w drodze i nie dopłynął na czas, to teraz będzie to słono kosztowało.

Donald Trump ma silniejsze karty przetargowe. Eksport z Chin do USA jest większy niż w drugą stronę
Donald Trump ma silniejsze karty przetargowe. Eksport z Chin do USA jest większy niż w drugą stronę (East News, Associated Press)

Celnicy w USA ruszyli do pracy w sobotę rano, by pobierać 25-procentowe cła na te sprowadzane z Chin towary, które jeszcze w piątek były oclone stawką dziesięcioprocentową. Tego samego dnia weszły w życie również nowe cła na część importu z USA do Chin.

Co prawda podwyżka ceł w USA obowiązuje od 10 maja, ale nie dotyczy to tych transportów, które opuściły porty jeszcze do tej daty. Miały czas, by dopłynąć do amerykańskich portów i z końcem maja ten termin się im skończył.

W sobotę weszła jednocześnie w życie podwyżka ceł odwetowych w Chinach. Dotyczy ponad połowy spośród 5140 kategorii towarów importowanych z USA do Chin, o dotychczasowej wartości 60 mld dolarów rocznie. Cła rosną z 5-10 do 20-25 proc. Pekin ogłosił to 13 maja.

Zobacz też: Wojna handlowa. "USA mają wiele racji w kontaktach z Chinami"

Jak widać negocjacje zamieniły się w regularną wojnę handlową. Nie widać żadnych sygnałów z obu stron, by rozmowy na wysokim szczeblu miały być kontynuowane.

Powodem wprowadzenia ostatniej podwyżki przez USA miało być "złamanie umowy" przez Chiny. Według Amerykanów Chińczycy chcieli się wycofać z kluczowych zobowiązań, dotyczących kradzieży własności intelektualnej, transferów technologii i rządowych dotacji do przemysłu.

Jednak pomysł na cła w administracji Trumpa powstał głównie z powodu wielkiej nierównowagi handlowej. Chiny m.in. dzięki manipulowaniu kursem juana wysyłały wielkrotnie więcej do USA niż USA do Chin.

Do ceł Waszyngton dorzucił ostatnio sankcje na największego producenta smartfonów na świecie, czyli Huawei. Wpisanie na czarną listę odcięło w praktyce Chińczyków od amerykańskich techologii.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka światowa
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(122)
Malina
5 lata temu
Idiotyczne gierki ograniczonych polityków, za które zapłacimy my wszyscy. Polecam książkę pt. Kocioł. Opisana w niej wojna zaczęła się właśnie od ceł i wojny handlowej.
Tak Jest
5 lata temu
Trampek wywoła kryzys, ale za kryzys Trampek nie zapłaci. Zapłacą ciemne masy "wyborców". Trampek tylko się na kryzysie wzbogaci. Tłuste koty będą jeszcze bardziej tłuste, przy brawach głodującej większości, którą nakarmi się "partiotycznymi" hasełkami i sloganikami.
DonPedro
5 lata temu
... pewnie po latach gdzieś ktoś policzy ile na tych ruchach zyskały firmy Trumpa i z nim powiązane....
Aliexpres tan...
5 lata temu
Chińczycy będą wciskać nam swój niesprzedany w USA towar.
satyryk
5 lata temu
Aby walczyc z głodem i wykluczeniem, zawieszam licencje na słabo rozwinietych krajów .poniewz Chiny komunistyczne takie były to, ze kradna cudze patenty to dobrze dla cywilizacji.
...
Następna strona