Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Wszyscy oszczędzają, ale nie premier. Zaskakujące wydatki na 2023 r.

27
Podziel się:

Wysoka inflacja, kryzys energetyczny i inne problemy, które się pojawiły lub spotęgowały w 2022 r., sprawiają, że Polacy coraz bardziej zaciskają pasa. W przyszłym roku niemal na pewno sytuacja się nie poprawi. Tymczasem "Fakt" informuje, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów w 2023 r. planuje wydać dodatkowe miliony złotych na nowe etaty i podwyżki. I chodzi o niemałą kwotę.

Wszyscy oszczędzają, ale nie premier. Zaskakujące wydatki na 2023 r.
Kancelaria premiera Mateusz Morawiecki planuje wydać w 2023 r. dodatkowe miliony złotych na nowe etaty i podwyżki (Getty Images, Thierry Monasse)

Wydatki Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w 2023 r. mają wynieść 1,5 mld zł. To rekordowa kwota - informuje "Fakt", który dotarł do projektu budżetu KPRM na przyszły rok. To o prawie 80 proc. więcej niż w 2022 r. Dziennik wyjaśnia, że to przede wszystkim efekt wyższej dotacji dla Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

Ale nie tylko. "Fakt" donosi, że kancelaria premiera ma w przyszłym roku powiększyć się o dodatkowe 24 etaty. Projekt budżetu wskazuje, zdaniem dziennika, że przybędzie ministrów i wiceministrów w KPRM.

Coraz więcej ludzi premiera Morawieckiego

Warto przy tym zaznaczyć, że kadry kancelarii premiera Mateusza Morawieckiego rosną od kilku lat. W 2020 r. było tam 689 etatów, w 2021 r. - 725, 2022 r. - 819, a w 2023 r. ma być 843.

Dodatkowe 7,2 mln zł mają natomiast pochłonąć podwyżki w KPRM. Zaznaczmy jednak, że wzrost płac zaplanowano w całej budżetówce. Tym samym średnie wynagrodzenie w kancelarii premiera ma przekroczyć 10,5 tys. zł miesięcznie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(27)
Polka
rok temu
Opozycja i jej media robią nagonkę na premiera RP, który rzekomo nie oszczędza, bo budżet na KPRM wynosi 1,5 mld. zł. Należy tłumaczyć Polakom, że pod KPRM podchodzi np. Ministerstwo Cyfryzacji, pion europejski z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych czy Narodowy Instytut Wolności. Wydatki na funkcjonowanie Kancelarii to zaledwie jedna piąta całego budżetu KPRM. Tylko KTO ma to wytłumaczyć Polakom? Jak zwykle komunikacja ze społeczeństwem szwankuje.
wjk
rok temu
Oni sobie po 20-30% lub więcej podwyżki, nam po 5% a może i mniej!!!! Muszą się nachapać naszymi pieniędzmi!!!! Masakra, wszystko dla siebie, naród tylko ma głosować i przymierać z głodu i zimna!!!
emerytka
rok temu
Teraz przyszła pora na KORYTO +
ruwado
rok temu
IM się ..... należy!
Lech
2 lata temu
Pinokio nie musi oszczędzać, Glapa dodrukuje kasy ile potrzeba
...
Następna strona