Wszyscy oszczędzają, ale nie premier. Zaskakujące wydatki na 2023 r.
Wysoka inflacja, kryzys energetyczny i inne problemy, które się pojawiły lub spotęgowały w 2022 r., sprawiają, że Polacy coraz bardziej zaciskają pasa. W przyszłym roku niemal na pewno sytuacja się nie poprawi. Tymczasem "Fakt" informuje, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów w 2023 r. planuje wydać dodatkowe miliony złotych na nowe etaty i podwyżki. I chodzi o niemałą kwotę.
Wydatki Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w 2023 r. mają wynieść 1,5 mld zł. To rekordowa kwota - informuje "Fakt", który dotarł do projektu budżetu KPRM na przyszły rok. To o prawie 80 proc. więcej niż w 2022 r. Dziennik wyjaśnia, że to przede wszystkim efekt wyższej dotacji dla Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
Ale nie tylko. "Fakt" donosi, że kancelaria premiera ma w przyszłym roku powiększyć się o dodatkowe 24 etaty. Projekt budżetu wskazuje, zdaniem dziennika, że przybędzie ministrów i wiceministrów w KPRM.
Coraz więcej ludzi premiera Morawieckiego
Warto przy tym zaznaczyć, że kadry kancelarii premiera Mateusza Morawieckiego rosną od kilku lat. W 2020 r. było tam 689 etatów, w 2021 r. - 725, 2022 r. - 819, a w 2023 r. ma być 843.
Czytaj także: Premier: nasza tarcza antyinflacyjna ulega ewolucji
Dodatkowe 7,2 mln zł mają natomiast pochłonąć podwyżki w KPRM. Zaznaczmy jednak, że wzrost płac zaplanowano w całej budżetówce. Tym samym średnie wynagrodzenie w kancelarii premiera ma przekroczyć 10,5 tys. zł miesięcznie.