Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|
aktualizacja

Bogactwo w Piśmie Świętym. "Trzeba spojrzeć na potrzebujących"

- Bogactwo może być rozumiane jako przejaw Bożego błogosławieństwa, mamy słowo Boże, by czynić sobie ziemię poddaną. Świat został nam powierzony przez Boga, a my mamy czynić go bardziej doskonałym, sprawiedliwym, dobrym - tłumaczy ksiądz prof. Andrzej Kobyliński, filozof, etyk. - Bogactwo samo w sobie nie jest ani dobre, ani złe. Wielkie pieniądze mogą być źródłem szczęścia, ale mogą być też źródłem ogromnego nieszczęścia. Na ludziach bogatych, pracodawcach, przedsiębiorcach spoczywają obowiązki społeczne dotyczące troski o dobro wspólne i ludzi dotkniętych różnymi formami biedy czy wykluczenia społecznego - dodaje.

KOMENTARZE
(490)
Miranda
3 lata temu
A czy księża kapelani nie mogliby w szpitalach nieść chorym pociechy bezpłatnie? NIe mogliby nie zdzierać z ludzi ostatniego grosza za pogrzeb? Nie mogliby podczas kolędy w ubogich domach zostawić koperty z pieniędzmi, zamiast zachłanną rączką sięgać po pieniądze okupione potem przez ofiarodawców jedzeniem chleba bez masła? Itd. itd. itd.
Alek
3 lata temu
Zapytam kto widział księdza na polu jak pracuje, a mają 170 tyś hektarów gruntów rolnych. Mnóstwo budynków i innych nieruchomości. Jak jest napisane że bogaty nie przejdzie przez ucho igielne :)
jaa
3 lata temu
duchowni - zajmijcie się pedofilia w kościele, sprzedajcie swoje nieruchomości i samochody by pomóc biednym zamiast zaglądac do kieszeni innym. Na obchodach RMaryja "nic się nie stało". Wstyd za urzędników kościelnych i państwowych, którzy siedzieli w pierwszych ławach i nie zareagowali na "męczennika" chroniącego pedofili. Coraz częściej łapię się za głowę jak obserwuję to wszystko. Problem z naszymi politykami często jest taki, że zagłosujesz, a potem trzeba się za nich wstydzić. Na nikogo nie liczę oprócz siebie. Jak ktoś jest pracowity, zaradny i bezdzietny, żadna, partia, polityk, rząd mu nie pomoże bardziej niż on sam. Co innego jak by był nierobem bez kwalifikacji i umiejętności z kupą dzieci. Dlatego trzeba inwestować w siebie. Żeby ludzie mieli większe szanse, muszą chcieć coś zmienić, coś zrobić zamiast czekać aż ktoś za nich coś zrobi. Przeczytajcie sobie ksiazke pt. Emeytura nie jest Ci potzerbna – Pokazuje jak kilka prostych decyzji może spowodować że zbudujemy majątek i osiągniemy finansową wolność.
fragles
3 lata temu
Ksiądz dobrze powiedział tylko nie jestem pewien, czy dobrze zrozumiał to co powiedział. To prawda, że na katolikach ciąży obowiązek empatii itd. Ale to nie oznacza, że ma być PRZYMUS podatkowy. To ja sam, katolik, mam BEZ PRZYMUSU pomagać innym. I do tego jest coś takiego jak Ordo Caritas. (o ile dobrze pamiętam łaciński zwrot) czyli porządek pomocy. Najpierw zapewniam byt rodzinie, później pomagam rodzinie i najbliższym, dalej innym. To dlatego, że religia katolicka jest do bólu racjonalna. Fanatyzmem było by głodzenie własnego dziecka ale za to dawanie jałmużny na jedzenie dla obcego. A jeśli chodzi o samochód księdza. Jeśli dla parafian ksiądz jest wart mercedesa i dają mu na tacę kasę aby mógł sobie kupić merca to co innym do tego?
Wawa
3 lata temu
Niech biskupi oddadzą swoje majątki i księża w parafiach dołącza
...
Następna strona