Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|
aktualizacja

Zakaz handlu w niedzielę. "Skala destrukcji i zniszczenia jest olbrzymia"

Mali sklepikarze mają dość. - Za sprawą zakazu handlu upadło około 16 tys. małych sklepów – mówi w programie "Money. To się liczy" Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. - To pokazuje skalę destrukcji i zniszczenia. Sytuacja jest podobna, jak na Węgrzech - zaznaczył. Jego zdaniem, rząd nie chce ujawnić oficjalnych danych, które rozstrzygnęłyby spór, co do liczby upadających przedsiębiorców. - Dzięki JPK wie wszystko, a mimo to milczy. To oznacza, że sytuacja nie jest tak dobra, jak rząd zapowiadał.

KOMENTARZE
(222)
WYRÓŻNIONE
Ada
6 lat temu
Ja pracowałam w weekendy tak godziłam prace ze studiami, dzięki tej wspaniałej reformie, zarabiam „nic”
Waldi
6 lat temu
Drodzy Państwo. Brakowało jakiegoś produktu to się szło do sklepiku i kupowało bez względu na to że było parę procent droższe. Teraz kupuje się piwo całymi zgrzewkami, a inne towary nawet w nadmiarze i gdzie? W supermarkecie bo w soboty są promocje. Nie trzeba być wybitnym ekonomistą by to zrozumieć. PIS czy jakakolwiek inna partia jak by to zrobiła to oddając Polskę po przegranej zostawi ją jak pole po bitwie. A wystarczyło tylko zagwarantować godziwą zapłatę za pracę w niedzielę i co drugą niedzielę wolną. Myśleć ekonomicznie i z korzyścią dla pracownika a nie ideologicznie bo wychodzą totalne bzdury. Ktoś napisał że to przez markety. Następna totalna bzdura. Drodzy państwo - zlikwidujmy konkurencyjność a zobaczycie jak podskoczą ceny. Ten co to wymyślił to sklepikarz albo ten co chcecie kupować drożej. Ja się na to nie piszę. Więc może w końcu zmusić kartką wyborczą rządzących by zaczęli używać tego co mają pod czupryną co?
obywatelka
6 lat temu
Kto chce, niech odpoczywa, a kto chce pracować niech pracuje. Nie można nikomu w tej kwestii nic zabraniać. A tak na marginesie, to zacznijmy w końcu mówić o tym, jak wszystko podrożało.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (222)
Ike
6 lat temu
Pan i władca małego sklepu płacił „pod stołem” 1000 PLna sprzedawczyni, a jemu zostawało 5000 PLNa miesięcznie. Teraz musi zapłacic 2500 pln na rękę i podatki czyli 3500 PLna za sprzedawcę i zostaje mu 1500 PLna. Więc jest zdania ze nie będzie „robił” na sprzedawców. I zamyka sklep. Wyzysk się skończył i wolne czy pracujące niedziele niewiele mają z tym wspólnego!
realista
6 lat temu
PIS to szkodniki...już dawno tak ich określono. Niestety sporo Polaków ich popiera...............
a,a
6 lat temu
Dobra zmiana niszczy Polskę
a,a
6 lat temu
Dobra zmiana niszczy Polskę
Bujara
6 lat temu
ale przecież dla ukrycia polityczne porażki warto poświęcić kilkadziesiąt miejsc pracy i tragedii ludzkich prawda?
...
Następna strona