"Zakręcamy kurek na dobre". Europa wdroży odcięcie od gazu z Rosji
Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas przyznała, że UE zamierza całkowicie zrezygnować z importu rosyjskiego gazu do 2027 roku. "zakręcamy kurek na dobre. Rosja nie będzie już mogła używać energii jako broni przeciwko nam" - przyznała Kallas.
Unia Europejska podjęła decyzję o zakazie sprowadzania rosyjskiego gazu, który wejdzie w życie od 2026 roku. Od embarga będą wyjątki - dotyczą umów długoterminowych oraz dostaw do państw otoczonych lądem. O ten ostatni warunek ubiegały się Słowacja i Węgry, które nie chciały rezygnować z taniego rosyjskiego gazu. Całkowity zakaz ma obowiązywać od 2028 roku.
Gaz z Rosji nie dla Europy. "Zakręcamy kurek na dobre"
Kaja Kallas, szefowa europejskiej dyplomacji, podkreśliła, że Europa już znacznie zmniejszyła swoją zależność od tego surowca. "Teraz zakręcamy kurek na dobre. Rosja nie będzie już mogła używać energii jako broni przeciwko nam" - przekazała w serwisie X Kaja Kallas. Jej wypowiedź odbiła się echem w rosyjskiej prasie, cytuje ją m.in. "Kommersant".
Dan Joergensen, unijny komisarz ds. energii, przedstawił w tym tygodniu propozycje dotyczące całkowitej rezygnacji z rosyjskiego gazu, w tym LNG. Unia Europejska opracowuje embargo, które zastąpiłoby stale przedłużane sankcje na surowiec z Rosji. - Mniej energii z Rosji, więcej siły dla Europy. Rosja wielokrotnie narażała europejskie dostawy energii na niebezpieczeństwo - przyznał unijny komisarz ds. energii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin zbyt "duży" dla Trumpa? "Długo nie będzie mógł z nim konkurować"
W 2024 r. rosyjski gaz stanowił 19 proc. całości dostaw tego surowca do Unii, podczas gdy w 2021 r. było to 45 proc. Według KE Europa importuje obecnie 35 mld metrów sześciennych rosyjskiego gazu rocznie, z czego 20 mld m sz. to gaz skroplony (LNG). Trafia on do czterech krajów członkowskich UE: Francji, Hiszpanii, Belgii i Holandii. 15 mld m sz. trafia gazociągiem "Turecki Potok" na Słowację, Węgry i do Grecji.