Amerykanie szukają domów i ziemi. Grenlandia zmienia prawo

Parlament Grenlandii uchwalił ustawę, utrudniającą cudzoziemcom od 1 stycznia 2026 r. roku nabycie nieruchomości oraz uzyskanie prawa do użytkowania gruntów na wyspie. Duńskie media nowe przepisy komentują jako próbę przeciwdziałania wpływom USA.

Daily Life in the Greenland Capital City
Bloomberg
emea, european, danish, arctic region, euro members, e.u., eu, nordicGrenlandia ogranicza możliwość zakupu nieruchomości przez cudzoziemców
Źródło zdjęć: © getty images | Juliette Pavy
Katarzyna Kalus

Za propozycją rządu głosowało 21 członków Inatsisartut (parlamentu), a sześciu z opozycyjnej partii Naleraq, uważanej za najbardziej proamerykańską, wstrzymało się od głosu.

W uzasadnieniu ustawy napisano, że na Grenlandii wystąpiło "pewne zainteresowanie" zakupem nieruchomości z zagranicy. Nie wskazano konkretnego państwa. Duńska gazeta "Politiken" pisała wcześniej, że pośrednicy nieruchomości na wyspie odnotowują duże zainteresowaniem ze strony Amerykanów. Miało to miejsce po oświadczeniach prezydenta USA Donalda Trumpa o chęci przejęcia kontroli nad Grenlandią.

Wielka płyta znowu jest hitem. Teraz budują z niej domy jednorodzinne

Na będącej terytorium zależnym od Danii autonomicznej Grenlandii wprawdzie nie można stać się właścicielem gruntów, ale można uzyskać wieloletnie prawo użytkowania ziemi oraz nabywać budynki.

Uchwalone w czwartek przepisy pozwalają na tego rodzaju inwestycje jedynie osobom mieszkającym i płacącym podatki na Grenlandii przez co najmniej dwa lata. Z tego obowiązku zwolnieni będą obywatele Danii. W przypadku firm i organizacji transakcji dokonać będą mogły jedynie podmioty z Grenlandii, Danii oraz Wysp Owczych.

Duńskie media, w tym agencja Ritzau, decyzję grenlandzkiego parlamentu komentują jako zawoalowany sprzeciw wobec Trumpa, który zapowiadał konieczność kupna wyspy lub jej przejęcia.

Wybrane dla Ciebie
Upadła mleczarska potęga. Ziemia na sprzedaż
Upadła mleczarska potęga. Ziemia na sprzedaż
Tak przetacza się wieka wojna o surowce. Przeniosą całe miasto
Tak przetacza się wieka wojna o surowce. Przeniosą całe miasto
Ponad 24 mln zł kary na amerykańskie spółki. UOKiK uznał je za piramidy
Ponad 24 mln zł kary na amerykańskie spółki. UOKiK uznał je za piramidy
Eksport nawozów z Białorusi. Polska, Litwa i Łotwa jednym frontem
Eksport nawozów z Białorusi. Polska, Litwa i Łotwa jednym frontem
Nowe złoże w gazu w Polsce. Rusza wydobycie
Nowe złoże w gazu w Polsce. Rusza wydobycie
Opłata za smartfony. Eksperci: zapłacimy więcej. Rząd się broni
Opłata za smartfony. Eksperci: zapłacimy więcej. Rząd się broni
Górniczy protest pod ziemią. Motyka: będę rozmawiał z pracownikami
Górniczy protest pod ziemią. Motyka: będę rozmawiał z pracownikami
Wielka przetwórnia upadła. Przynosi zyski, ma gigantyczne długi
Wielka przetwórnia upadła. Przynosi zyski, ma gigantyczne długi
310 mln zł dla Zakładów Mechanicznych w Tarnowie. "Przechodzą na wyższą półkę"
310 mln zł dla Zakładów Mechanicznych w Tarnowie. "Przechodzą na wyższą półkę"
Chiny pobiły rekord świata. Rozpędzili pociąg do 700 km/h w 2 sekundy
Chiny pobiły rekord świata. Rozpędzili pociąg do 700 km/h w 2 sekundy
Sprowadzali sklejkę oraz listwy z Rosji i Białorusi. Grozi im 30 lat więzienia
Sprowadzali sklejkę oraz listwy z Rosji i Białorusi. Grozi im 30 lat więzienia
Potężna kara za wyciek danych. Gigant wypłaci użytkownikom odszkodowanie
Potężna kara za wyciek danych. Gigant wypłaci użytkownikom odszkodowanie