Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
|

Zmiana dla posiadaczy prawa jazdy. Kategoria B do 4,25 tony?

228
Podziel się:

Sejm szykuje ważną zmianę dla kierowców, która ma rozkręcić rynek elektrycznych samochodów dostawczych w Polsce. Obecnie przegrywają one walkę o klienta z pojazdami napędzanymi tradycyjnymi silnikami ze względu na mniejszą ładowność.

Zmiana dla posiadaczy prawa jazdy. Kategoria B do 4,25 tony?
Zmiana dla posiadaczy prawa jazdy. Kategoria B do 4,25 tony? (money.pl, Rafał Parczewski)

Obecnie sejmowe komisje pracują nad nowelizacją Ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Porusza ona kwestie m.in. zapisu o strefach czystego transportu. Nowe przepisy miałyby doprowadzić do częściowego odkorkowania centrów polskich miast. Przy okazji pomogłyby elektrycznym samochodom dostawczym.

Zmiana dla posiadaczy prawa jazdy. Kategoria B do 4,25 tony?

Za sprawą zmiany ustawy kierowcy z prawem jazdy kategorii B mogliby prowadzić elektryczne samochody dostawcze o dopuszczalnej masie całkowitej (DMS) do 4,25 tony. Informuje o tym "Gazeta Wyborcza".

Obecnie szczęśliwy posiadacz kategorii B może prowadzić samochód do 3,5 tony. Zmiana przepisów w przypadku elektrycznych "dostawczaków" jest o tyle znacząca, że konieczność montażu akumulatorów powoduje, że są one cięższe od spalinowych odpowiedników.

Zobacz także: Ujawniamy strategię PiS. "Niebezpieczna dla Polski"

Elektryczne i spalinowe samochody dostawcze mają taką samą przestrzeń ładunkową, ale przewoźnicy nie mogą jej w pełni wykorzystywać w przypadku "elektryków". Obawiają się bowiem przekroczenia dopuszczalnej masy całkowitej, a co za tym idzie - otrzymania mandatu.

Jak zwraca uwagę "Gazeta Wyborcza", obecnie życie miast oparte jest o dostawy realizowane przez samochody dostawcze. Dostarczają one jedzenie do sklepów, pieczywo do piekarni, produkty do restauracji, a kurierzy rozwożą paczki do paczkomatów i osób prywatnych. Dlatego rozkręcenie rynku elektrycznych "dostawczaków" może mieć pozytywny wpływ na jakość powietrza w dużych miastach. Przyczyni się bowiem do zmniejszenia emisji spalin.

Już wcześniej Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych zwracało uwagę na to, że różnica w dopuszczalnej ładowności między spalinowymi a elektrycznymi samochodami dostawczymi jest "barierą rozwoju ekologicznego transportu i logistyki".

To właśnie owe stowarzyszenie lobbowało za zmianą przepisów i wiele wskazuje na to, że osiągnie swój skutek.

"Prawo jazdy kategorii B uprawnia do kierowania pojazdem samochodowym zasilanym paliwami alternatywnymi o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t oraz nieprzekraczającej 4,25 t, jeżeli przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej 3,5 t wynika z zastosowania paliw alternatywnych" - czytamy w propozycji nowych przepisów.

Aby skorzystać z nowelizacji przepisów, kierowca będzie musiał posiadać kategorię B od co najmniej 2 lat. Zmiana powinna pomóc kierowcom i firmom transportowym. Uzyskanie prawa jazdy kategorii C, które uprawnia kierowaniem samochodami powyżej 3,5 tony, jest znacznie droższe.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(228)
mike
rok temu
aktualnie stara, przegnita mazda 323 moge ciagnac przyczepe kempingowa o masie 1600kg. a nowa skoda superb 4x4 jedynie 1280kg. pytanie : co jest bezpieczniejsze? dodam ze to tylko w polsce tak jest.
Vic
2 lata temu
Jak zwykle będzie też i pułapka. Powyżej 3,5 t. to już pojazd ciężarowy, a więc ViaToll, czy e-Toll (czy jat to zwał) oraz związany z tym gąszcz przepisów i stosownych Kar... Życzę dobrej zabawy na drodze. Taką pułapkę "mędrcy" ustawowi przygotowali dla turystyki kamperowej. Co tam dbałość o zdrowie. Ważne żeby wydrzec' ludziom Kasę... Kasę,-- Kasę!!!
Roy
2 lata temu
Mieszkając w latach 90-tych w USA (stan Alaska) wyrobiłem sobie tam zwykłe amatorskie prawo jazdy. Dopuszczalna waga pojazdu, którym miałem prawo tam się poruszać to 26 000 funtów (słownie dwadzieścia sześć tysięcy funtów). Dla ułatwienia podam, że jeden funt to 0,44 kg. Daje to 11 440 kg. Koszt zrobienia takiego prawka to wówczas 25 dolarów. Dziękuję za uwagę
Roy
2 lata temu
Mieszkając w latach 90-tych w USA (stan Alaska) wyrobiłem sobie tam zwykłe amatorskie prawo jazdy. Dopuszczalna waga pojazdu, którym miałem prawo tam się poruszać to 26 000 funtów (słownie dwadzieścia sześć tysięcy funtów). Dla ułatwienia podam, że jeden funt to 0,44 kg. Daje to 11 440 kg. Koszt zrobienia takiego prawka to wówczas 25 dolarów. Dziękuję za uwagę
mixer
2 lata temu
Ja nie rozumiem tych sejmowych partaczy . Czym będzie się różniło prowadzenie elektryka od spalinowego . Znowu jakiś podział . Nie może być jak w normalnej europie tylko jak zawsze od samego początku spier....e. A co z kamperami a pojazd z przyczepką na B mogę jechać cięższym przecież to niezły bubel znowu sie szykuje .....
...
Następna strona