TGI Fridays Inc., amerykańska sieć restauracji typu casual dining, złożyła w sobotę wniosek o bankructwo - informuje CNN. Firma w oświadczeniu wskazała, że głównym powodem jej problemów finansowych była pandemia Covid-19. Proces upadłościowy ma pomóc w znalezieniu strategicznych alternatyw dla marki.
Wyzwania finansowe TGI Fridays
"Kroki ogłoszone dzisiaj są trudne, ale konieczne, aby chronić interesy naszych interesariuszy, w tym krajowych i międzynarodowych franczyzobiorców oraz naszych cenionych pracowników na całym świecie" - powiedział Rohit Manocha, przewodniczący TGI Fridays.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Upadłość dotyczy spółki macierzystej TGI Fridays, która prowadzi 39 restauracji, a nie franczyzobiorców kontrolujących pozostałe lokalizacje. Firma zabezpieczyła finansowanie, dzięki czemu wszystkie restauracje mają działać normalnie podczas procesu upadłościowego.
Restrukturyzacja i przyszłość TGI Fridays
"TGI Fridays wstrzymało płatności czynszu za ten miesiąc dla właścicieli i innych dostawców, dając sobie czas na restrukturyzację" - powiedział John Bringardner, szef Debtwire, w rozmowie z CNN. Dodał, że spółka macierzysta prawdopodobnie będzie musiała zamknąć lub sprzedać nierentowne lokalizacje w ramach restrukturyzacji.
TGI Fridays nigdy w pełni nie odzyskało sił po pandemii, która na kilka miesięcy zamknęła możliwość jedzenia w lokalach. Dodatkowo presja inflacyjna na klientów z klasy średniej stworzyła finansowy chaos dla prawie sześćdziesięcioletniej sieci. Firma zmieniła swoje menu, aby nadążyć za konkurencją, taką jak Applebee’s i Chili’s, dodając sushi, odświeżając menu koktajli i zmieniając ofertę przystawek. To jednak nie pomogło.
W styczniu 2024 r. TGI Fridays nagle zamknęło dziesiątki lokalizacji w USA i po cichu kontynuowało zamykanie restauracji. W zeszłym tygodniu zamknięto 50 lokalizacji, zmniejszając ich liczbę do 163. Przed tą falą zamknięć w tym roku, TGI Fridays miało ok. 270 lokalizacji w USA.
Historia i zmiany w TGI Fridays
TGI Fridays rozpoczęło działalność w 1965 r. na Manhattanie jako miejsce spotkań singli i było jedną z pierwszych dużych sieci, które spopularyzowały koncepcję "happy hour". Menu obejmuje szeroki wybór amerykańskich dań, takich jak skrzydełka z kurczaka, skórki ziemniaczane i hamburgery.
Restauracje są znane z kiczowatego wystroju z dużymi lampami i czerwonymi boksami oraz dużym barem, który jest zazwyczaj centralnym punktem TGI Fridays. Personel nosił "flair", czyli przypinki i inne ozdoby na strojach, co stało się żartem w filmie "Office Space" z 1999 r.
Nowa sieć wejdzie do Polski. Rzuci wyzwanie KFC
TGI Fridays jest prywatnie własnością TriArtisan Capital Advisors, firmy private equity, więc jej wyniki finansowe nie są publikowane. Jednak firma podała, że w zeszłym roku całkowita sprzedaż miała osiągnąć 1,6 mld dolarów w 2022 r., a sprzedaż w tych samych lokalizacjach w USA wzrosła o 8 proc. w porównaniu do 2019 r.
We wrześniu działalność TGI Fridays w Wielkiej Brytanii również napotkała problemy. Proponowane przejęcie przez brytyjskiego franczyzobiorcę nie doszło do skutku i firma ogłosiła upadłość. Proces zamykania dziesiątek restauracji w regionie spowodował zniknięcie 1 tys. miejsc pracy.
TGI Fridays dołącza do sieci Red Lobster i Buca di Beppo, które również złożyły wnioski o bankructwo w ostatnich miesiącach. Jednak ta ostatnia wyszła z upadłości i zatrudniła dyrektora z P.F. Chang’s, aby odwrócić sytuację biznesową.