ZUS żąda setek tysięcy złotych. Wystarczył brak wykreślenia

ZUS wzywa przedsiębiorców do zapłaty nawet kilkuset tysięcy złotych składek za lata, w których firmy faktycznie nie działały. Powodem bywa brak wykreślenia z CEIDG. Prawnicy mówią o automatyzmie decyzji i sprzeczności z orzecznictwem sądów - opisuje "Gazeta Wyborcza".

ZUS żąda setek tysięcy złotych. Wystarczył brak wykreśleniaZUS żąda setek tysięcy złotych. Wystarczył brak wykreślenia
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Bozena Pisarska
Magda Żugier
oprac.  Magda Żugier
Dźwięk został wygenerowany automatycznie i może zawierać błędy

Zakład Ubezpieczeń Społecznych coraz częściej domaga się od przedsiębiorców zapłaty zaległych składek, uznając, że działalność gospodarcza była prowadzona mimo faktycznego braku jakiejkolwiek aktywności. Wezwania opiewają na kwoty od 300 do nawet 700 tys. zł, wraz z odsetkami liczonymi za kilkanaście lat wstecz.

Jedną z takich osób jest pan Krzysztof, który w 2008 r. wyjechał do pracy za granicę. – W Polsce zakończyłem wszystko. Nie miałem firmy, klientów ani przychodów. Byłem przekonany, że temat jest zamknięty – relacjonuje. ZUS uznał jednak inaczej i wystawił mu rachunek obejmujący składki za lata 2008–2024.

Firma istniała tylko w rejestrze

Pan Krzysztof przed wyjazdem prowadził działalność gospodarczą, ale przez 17 lat firma nie funkcjonowała. Nie wystawił ani jednej faktury, nie miał obrotu, pracowników ani sprzętu. – Składałem wyłącznie zerowe PIT-y, a urząd skarbowy co roku potwierdzał brak aktywności – podkreśla.

Jedynym błędem było niewykreślenie firmy z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. ZUS uznał, że skoro wpis pozostał w rejestrze, działalność "trwała nieprzerwanie" i na tej podstawie naliczył składki wraz z odsetkami.

Szkieletowy czy murowany? Daria wybudowała dom za 466tys. w 3 miesiące

Zdaniem Piotra Juszczyka, głównego doradcy podatkowego InFakt, to podejście nie ma podstaw prawnych. – Działalność istnieje tylko wtedy, gdy jest faktycznie wykonywana: w sposób zorganizowany, ciągły i zarobkowy. Sam wpis w rejestrze nie tworzy obowiązku składkowego – wskazuje w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

"Rubryka ważniejsza niż rzeczywistość"

Przez rok pan Krzysztof składał wyjaśnienia i dokumenty, ale bez skutku. Jak mówi dr Katarzyna Kalata, radca prawny z Kancelarii Kalata, ZUS nie przeprowadził realnego postępowania dowodowego. – Zakład nie zweryfikował PIT-ów, nie przeanalizował dokumentów z urzędu skarbowego, nie zbadał, czy istniał tytuł do ubezpieczenia – wylicza w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

– Wyglądało to tak, jakby nikt nawet nie próbował ustalić stanu faktycznego. Rubryka w rejestrze stała się ważniejsza niż rzeczywistość – dodaje prawniczka. Jej zdaniem mamy do czynienia z automatyzmem decyzyjnym, którego konsekwencje w całości ponosi obywatel.

Radczyni zwraca też uwagę na podwójne standardy. – W sprawach kobiet w ciąży czy osób starających się o zasiłek ZUS potrafi uznać działalność za fikcyjną. Tu – mimo 17 lat absolutnego braku aktywności – działalność nagle stała się "realna" – mówi.

Przemysław Hinc, doradca podatkowy z PJH Doradztwo Gospodarcze, zwraca uwagę na rozbieżność przepisów. Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych mówi o "prowadzeniu" działalności, a ustawa o CEIDG – o jej "wykonywaniu". Kluczowe znaczenie ma jednak orzecznictwo Sąd Najwyższy.

- Brak wykreślenia z rejestru nie oznacza automatycznie obowiązku opłacania składek. Decydują fakty, a nie formalności – dodaje doradca podatkowy. Jego zdaniem w takich sprawach odwołanie do sądu ma bardzo duże szanse powodzenia.

SN wielokrotnie wskazywał, że sam wpis do CEIDG nie przesądza o obowiązku opłacania składek. Podstawą jest faktyczne wykonywanie działalności. Brak wykreślenia z rejestru nie może sam w sobie oznaczać, że przedsiębiorca podlegał ubezpieczeniom.

Zdaniem ekspertów adresaci takich decyzji powinni się od nich odwoływać. Problem polega na tym, że wielu przedsiębiorców tego nie robi – z obawy przed procedurą, brakiem wiedzy lub środków na spór z instytucją. Niezaskarżona decyzja staje się ostateczna i może być podstawą egzekucji.

Tymczasem kancelaria dr. Kalaty prowadzi kilka podobnych spraw. Również inni przedsiębiorcy zgłaszają się do mediów. – Nie zamierzam płacić ani złotówki. Mam opinię prawną, że ZUS nie ma do tego prawa – mówi pan Roman, który od lat prowadzi firmę IT w Wielkiej Brytanii, a w Polsce działalność faktycznie wygasił.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Wybrane dla Ciebie
Ceny ropy znów poszły w górę. Powodem doniesienia z Chin oraz Ukriny
Ceny ropy znów poszły w górę. Powodem doniesienia z Chin oraz Ukriny
Czesi chcieli przełamać monopol. Skończyło się sporem
Czesi chcieli przełamać monopol. Skończyło się sporem
Emerytury w górę w 2026 roku. ZUS pokazał wyliczenia
Emerytury w górę w 2026 roku. ZUS pokazał wyliczenia
Przedsiębiorcy mogą skorzystać. Od 2,5 do 15 mln zł dla firmy
Przedsiębiorcy mogą skorzystać. Od 2,5 do 15 mln zł dla firmy
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 29.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 29.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 29.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 29.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 29.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 29.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 29.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 29.12.2025
Strefa euro się powiększa o nowy kraj. Sikorski zabrał głos
Strefa euro się powiększa o nowy kraj. Sikorski zabrał głos
Putin szuka pieniędzy. W Dumie projekt utworzenia nowej strefy hazardowej
Putin szuka pieniędzy. W Dumie projekt utworzenia nowej strefy hazardowej
Trump przyjął stanowisko Putina. Zapowiedział, że Rosja pomoże w odbudowie Ukrainy
Trump przyjął stanowisko Putina. Zapowiedział, że Rosja pomoże w odbudowie Ukrainy
Sekretarz skarbu zapowiada "gigantyczne zwroty" podatku. Oto ile mają dostać Amerykanie
Sekretarz skarbu zapowiada "gigantyczne zwroty" podatku. Oto ile mają dostać Amerykanie