Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Związek Polska Cyfrowa ostro o unijnej dyrektywie. "Nakłada kaganiec"

Jeden z najbardziej krytykowanych zapisów w unijnej dyrektywie o prawach autorskich dotyczy przekazania portalom odpowiedzialności za to, czy treści publikowane przez użytkowników nie naruszają praw autorskich. - To element cenzury w internecie, dajmy bardzo wygodne prawo właścicielowi portalu, który będzie decydował, co się pojawi, a co się nie pojawi. Wolę takiej władzy jednej osobie, jednej firmie nigdy nie dawać - mówił w programie "Money. To się liczy" Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska. Jego zdaniem ten zapis nakłada kaganiec na zwykłego konsumenta i na artystów, zwłaszcza twórców internetowych". - Jeśli na wakacjach robimy zdjęcie wieży Eiffla, to nie ma takiej możliwości, żebyśmy zrobili ujęcie inne niż ktoś kiedyś już zrobił, tych zdjęć jest tak wiele; gdy opublikujemy je w internecie, jak udowodnić, że to nasze zdjęcie, a nie ściągnięte z sieci - to zdaniem Kanownika jeden z przykładów, do jakich absurdów może prowadzić ten zapis.

KOMENTARZE
(0)