Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Piotr Bera
|
aktualizacja

Euro w Polsce? Minister jednoznacznie

118
Podziel się:

Ministrowie finansów UE w piątek dadzą zielone światło Bułgarii na wprowadzenie wspólnej waluty 1 stycznia 2026 r. Szef polskiego resortu finansów Andrzej Domański oznajmił, że Polska nie prowadzi prac nad przystąpieniem do strefy euro.

Minister finansów Andrzej Domański
Minister finansów Andrzej Domański wyklucza w tym momencie wprowadzenie euro w Polsce (Adobe, PAP, Kati Finell, Wiktor Dąbkowski)

Komisja Europejska ogłosiła 4 czerwca, że Bułgaria spełniła tzw. kryteria konwergencyjne i może wstąpić do strefy euro 1 stycznia 2026 r. Zostanie wówczas 21. krajem członkowskim Unii Europejskiej, w którym obowiązuje wspólna waluta.

Sprawę przesądzą w piątek ministrowie finansów państw członkowskich, którzy przyjmą w tej sprawie zalecenia. Utoruje to drogę do finalizacji aktów prawnych umożliwiających Bułgarii wprowadzenie euro najpóźniej w styczniu 2026 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Policjanci ze Słowacji nie mają litości. "Mandat to ok. 800 euro"

Strefa euro bez Polski

- Sytuacja makroekonomiczna Polski jest inna niż (...) Bułgarii - powiedział w piątek minister finansów Andrzej Domański, pytany o perspektywy wprowadzenia wspólnej waluty w naszym kraju. - Mamy jedno z najwyższych temp wzrostu gospodarczego w UE, najniższe bezrobocie, rosnące inwestycje - wskazał.

Polska w tej chwili nie prowadzi prac nad przystąpieniem do strefy euro. W mojej ocenie ten stan jest optymalny. Polska nie spełnia w tej chwili kryteriów konwergencji, więc ta dyskusja jest tak naprawdę dyskusją zastępczą - ocenił minister finansów.

Kraje członkowskie UE, które pozostają poza strefą euro, to - obok Polski - Szwecja, Czechy, Węgry, Rumunia i Dania.

Wspomniane przez ministra Domańskiego kryteria konwergencyjne to:

  • stabilność cen (niska inflacja),
  • stabilne finanse publiczne (deficyt budżetowy poniżej 3 proc. PKB i dług publiczny poniżej 60 proc. PKB),
  • stabilność kursu walutowego (udział w tzw. mechanizmie ERM II, tzw. poczekalni strefy euro, przez co najmniej dwa lata bez poważnych zaburzeń kursowych),
  • zbieżność długoterminowych stóp procentowych (średnia nominalna długoterminowa stopa procentowa może być wyższa o maksymalnie 2 pkt proc. od średniej stóp procentowych w trzech krajach UE o najniższej inflacji).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
waluty
euro
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(118)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Janusz N.
3 tyg. temu
Uznajmy, że tow. minister nie ściemnia i faktycznie mamy tak super. Najwyższy wzrost i inwestycje, najniższe bezrobocie itd. normalnie zielona wyspa, mimo najwyższych w Europie (czyli i na Świecie, nie licząc jakiś naprawdę oddalonych od cywilizacji rejonów) kosztów energii i kolejnych podwyżek za pasem... Czy tow. minister właśnie powiedział, że wprowadzenie euro spowodowałoby, że ten dobrobyt by się skończył? Przecież to myślozbrodnia pierwszego stopnia przeciwko "europejskiej prawdzie"...
oply.
3 tyg. temu
Bułgarzy uwierzyli ściemniaczom,że poprawi się ich byt.Byłem tam i wiem jakie skrajnie małe potrafią być emerytury.Czy Borysow jeszcze tam rządzi?
jakt.
3 tyg. temu
Gdyby mieli swojego Prezydenta to kto wie czy nie wprowadzono by u nas euro.Unia będzie się walić i po kolei kraje będą odchodzić od euro,a my wtedy wprowadzimy u siebie i bedziemy prawdziwymi europejczykami.Podobnie jest z wiatrakami.U nas będą budować farmy na Bałtyku za ciężkie miliardy ,a reszta będzie swoje likwidować.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Pszczółka
3 tyg. temu
I bardzo dobrze że nie mamy euro. Niemcy cały czas rozważają powrót do Marki .
łapcie z łyka
3 tyg. temu
paciorki i muszelki zamiast EURO, zakaz wyjazdu z kraju oraz żadnych dopłat, dotacji i subwencji
Polak Jan
3 tyg. temu
Polacy nie chcą euro.
...
Następna strona