Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Za dentystów płacimy z własnej kieszeni. Państwo dokłada niewiele

19
Podziel się:

Zaledwie 2 proc. budżetu NFZ przeznacza się na stomatologię. - To mniej niż średnia europejska, bo w innych krajach to około 5 proc. budżetu - mówi w wywiadzie dla "Pulsu Biznesu" Joanna Szyman z Upper Finance Med Consulting.

Za dentystów płacimy z własnej kieszeni. Państwo dokłada niewiele
40 proc. wydatków na służbę zdrowia idzie na dentystów. (zdjęcie ilustracyjne) (Pixabay)

Za leczenie zębów wciąż musimy płacić sami. Jak podaje "Puls Biznesu", wydatki na stomatologię stanowią prawie 40 proc. wszystkich prywatnych wydatków na opiekę medyczną.

- 40 proc. dotyczy wszystkich wydatków na opiekę medyczną. W ramach samej stomatologii udział wydatków prywatnych przekracza 80 proc. - mówi "Pulsowi Biznesu" Joanna Szyman z Upper Finance Med Consulting.

- Ten wysoki poziom w Polsce jest związany z niskimi nakładami na świadczenia w ramach systemu publicznego. To kwota poniżej 2 mld zł, co stanowi około 2 proc. budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia. To mniej niż średnia europejska, bo w innych krajach to mniej niż średnia europejska, bo w innych krajach to około 5 proc. budżetu - dodaje.

Zobacz także: Konsekwencje dla niezaszczepionych pracowników? "Pracodawca jest całkowicie bezradny"

Jak mówi ekspertka, niski poziom nakładów na stomatologię sprawia, że prywatne kliniki często nie chcą podpisywać umów z NFZ.

Z roku na rok gabinetów świadczących usługi w ramach Funduszu jest coraz mniej, bo wyceny świadczeń są niskie.

Ekspertka zwraca też uwagę, że choć procentowo na dentystów wydajemy z prywatnych kieszeni dużo, to i tak nominalnie przeznaczamy na leczenie zębów mniej, niż większość europejczyków.

- Przed pandemią to była kwota 32 euro na osobę, tymczasem w Niemczech to 10 razy więcej, bo niemal 330 euro, a np. w Hiszpanii czy Włoszech 160-170 euro na osobę - mówi "Pulsowi Biznesu" Joanna Szyman. - To znajduje oczywiście odbicie w kondycji zdrowotnej Polaków. Nasza populacja w 90 proc. jest dotknięta próchnicą. Jedynie 13 proc. dzieci powyżej 6 roku życia ma zdrowe zęby. Tylko 40 proc. osób powyżej 35 roku życia ma wszystkie swoje zęby.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(19)
WYRÓŻNIONE
Chhjj
3 lata temu
Publiczna służba zdrowia to w dużej mierze fikcja w naszym kraju. Będziesz czekać na leczenie tak długo, że umrzesz, podłapiesz 12 innych chorób w poczekalniach, lub pójdziesz prywatnie.
Zocha
3 lata temu
A za czasów minionego ustroju dentyści przyjmowali dzieci w gabinetach szkolnych. I co można było, można.
szczepionka
3 lata temu
dawno temu opracowano skuteczną szczepionkę przeciwko próchnicy. Dzięki niej wszyscy, i bogaci i biedni mieliby zdrowe zęby. Jak myślicie, czemu nie wprowadzono jej na rynek?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (19)
Karczo
3 lata temu
Całe rodziny dentystów leczą ząbki na nfz,to jak ma starczyć dla reszty.Należało by to zbadać.
Lolo
3 lata temu
I właśnie dla tego, w innych krajach unii ludzie mają zęby, a w Polsce nie.
Chhjj
3 lata temu
Publiczna służba zdrowia to w dużej mierze fikcja w naszym kraju. Będziesz czekać na leczenie tak długo, że umrzesz, podłapiesz 12 innych chorób w poczekalniach, lub pójdziesz prywatnie.
szczepionka
3 lata temu
dawno temu opracowano skuteczną szczepionkę przeciwko próchnicy. Dzięki niej wszyscy, i bogaci i biedni mieliby zdrowe zęby. Jak myślicie, czemu nie wprowadzono jej na rynek?
wstydliwa ja
3 lata temu
Skromnie koszty testów na wirusa pomijamy. :)))))))) Przymusowych.