Skarbówka zakwestionowała koszty autorskie. Fiskus chce dowodów czasu pracy twórczej
Oświadczenie podatnika, ile czasu poświęcił pracy twórczej to za mało dla urzędu skarbowego. Nie ma mocy dokumentu urzędowego.
Małżeństwo przegrało sprawę z urzędem skarbowym o preferencyjne 50-proc. koszty autorskie – opisuje sprawę "Rzeczpospolita".
Korekta i wniosek o nadpłatę podatku zostały odrzucone przez fiskusa w związku z brakiem dowodu, która część czasu pracy i wynagrodzenia dotyczyła tworzenia utworu, a która innych obowiązków zawodowych jednego z małżonków.
Sprawdź: Zerowy podatek dla młodych Polaków. Zobacz, kto skorzysta na obietnicy PiS
Sprawa trafiła do sądu, gdyż podatnicy twierdzili, że przedłożyli informacje o dochodach, PIT-11 wraz z opisem stanowiska, umową o pracę oraz zestawieniem godzinowym i procentowym pracy autorskiej. To ich zdaniem wystarczało za podstawę do ulgi – pisze "Rz".
Sąd jednak odrzucił skargę podatników i przyznał rację fiskusowi. Stwierdził, że oświadczenie nie ma mocy dokumentu urzędowego i przy ustaleniu wymiaru pracy autorskiej nie są to argumenty wystarczające.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl