Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Szara strefa. Budżet w rok stracił 38 mld złotych w podatkach

370
Podziel się:

W 2018 roku przez tzw. szarą strefę Polska straciła ponad 38 mld złotych według cen z tamtego roku - wynika z analizy EY. Gdyby natomiast udało się ograniczyć szarą strefę za pomocą płatności bezgotówkowych, to udałoby "zaoszczędzić" dla budżetu przeszło 31 mld złotych.

Szara strefa. Budżet w rok stracił 38 mld złotych w podatkach
Na zdjęciu minister finansów Tadeusz Kościński. (Flickr)

Minister finansów Tadeusz Kościński, który był gościem VIII Cashless Congress w Warszawie, wyjaśniał, że transakcje bezgotówkowe ograniczają szarą strefę. Dzięki temu zwiększają się dochody podatkowe.

Na kongresie pojawili się również eksperci EY, którzy przedstawili wyniki własnych badań dotyczących wpływu płatności bezgotówkowych na ukrócenie zjawiska szarej strefy oraz luki podatkowej.

Marek Rozkrut z EY przypomniał kolejny raz, czym jest szara strefa i jak się dzieli. O szarej strefie można mówić, gdy pewne transakcje, produkty lub usługi nie zostały w żaden sposób zarejestrowane. Dzięki temu sprzedawca unika konieczności uiszczenia należnych podatków i składek.

Zobacz także: Zobacz: Płaca minimalna zależna od regionu? "Firmy uciekałyby do mniejszych miejscowości"

- Cechą wspólną zdecydowanej większości transakcji w szarej strefie jest to, że one są realizowane przy pomocy płatności gotówkowych, bo gotówka umożliwia ukrycie tej transakcji i niezapłacenie podatków - powiedział.

Podzielił również szarą strefę na pasywną i aktywną. Szara strefa aktywna występuje za zgodą obu stron transakcji. Dla przykładu: nabywca i sprzedawca ustalają zaniżoną cenę towaru lub usługi, na który następnie sprzedawca nie wystawia faktury.

Natomiast szara strefa pasywna ma miejsce wtedy, kiedy nabywca płaci pełną kwotę, ale nie otrzymuje paragonu lub faktury.

W ocenie Rozkruta walczyć z tym zjawiskiem pomagają płatności elektroniczne. Jak? Gdyż przy tego typu płatnościach każda transakcja powinna być w jakiś sposób zarejestrowana.

Rozkrut przedstawił też konkretne liczby. Z analiz EY wynika, że szara strefa w 2018 roku wyniosła 10,8 proc. Zdecydowana większość to szara strefa gotówkowa. EY oszacowało, że utracone wpływy z podatków w wyniku gotówkowej szarej strefy to ponad 38 mld złotych (według cen z tamtego roku).

Pasywna szara strefa w tym wypadku wyniosła aż 31 mld złotych, z czego ponad 21 mld złotych z "zaoszczędzonego" VAT-u przez działających w szarej strefie. Ekspert wskazał, że to właśnie pasywną część dałoby się ograniczyć w znacznym stopniu dzięki płatnościom bezgotówkowym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(370)
_PC_
3 lata temu
Co ja słyszę? Za PIS ukradziono 38 miliardów w rok? Pobito rekordy ustanowione za PO.
Marcin
3 lata temu
Pracuję tylko na ZUS i podarti, czynsz za pomieszczenie, wywóz śmieci, wodę, ścieki, telefon. Dla mnie zostaje z mikro działalności może z 1500 zł miesięcznie. Policzyłem, że jak przejdę do szarej strefy, po odjęciu obciążeń zostanie mi 5 tys. Właśnie podjąłem odpowiednią decyzję. Życie jest za krótkie, aby oddawać tyle danin. Żegnam.
Niezawodny sp...
4 lata temu
Dowalcie jeszcze więcej podatków i jeszcze większych, to na pewno ograniczycie szarą strefę. I dajcie Rydzykowi jeszcze więcej milionów, a sobie jeszcze więcej podwyżek.
VON
4 lata temu
Coś to słabo z tą ściągalnością podatków, przecież rządzi PiS a nie PO.
znafca
4 lata temu
Na początku tych rządów PiS głosił całkiem co innego.
...
Następna strona