Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Zwiększenie progu dochodowego. To nie rewolucja, a raczej korekta

203
Podziel się:

Zapowiadane przez PiS podniesienie progu podatkowego do 120 tys. zł. jedynie urealni skalę podatkową - twierdzą eksperci pytani przez "Rzeczpospolitą". Skalę, która została zamrożona już ponad dziesięć lat temu.

Zwiększenie progu dochodowego. To nie rewolucja, a raczej korekta
Premier Mateusz Morawiecki (Flickr, KPRM)

Pensje przez lata wzrosły i znacznie łatwiej jest trafić w wyższy próg podatkowy - zauważa "Rzeczpospolita". Właściwie wystarczy, aby pensja była 1,7 razy wyższa ponad przeciętną, aby przekroczyć próg 85,5 tys. zł rocznie i zapłacić 32-proc. stawkę PIT.

Dlatego też zapowiadane przez PiS podniesienie progu podatkowego do 120 tys. zł nie może być traktowane jako rozwiązanie rewolucyjne, znacząco reformujące system podatkowy.

Zabieg ten jest właściwie korektą tego, co funkcjonowało w niezmienionym stanie od ponad dekady - pomimo znacznych wzrostów dochodów.

Jak wskazuje dziennik, przed 10-laty, aby wpaść w wyższy próg podatkowy należało mieć pensję co najmniej 3 razy wyższą nas przeciętną.

Zobacz także: "PiS nie myśli o gospodarce, a o wyborach". Belka mocno o "Nowym Ładzie"

Jak podkreśla na łamach "Rz", Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, od 2008 r., czyli ostatniej poważnej reformy podatkowej, mamy w Polsce do czynienia z pełzającym fiskalizmem.

– Trudno to jednak nazwać reformą, dostosowywanie skali podatkowej do zmieniającej się rzeczywistości powinno być normą – zaznacza Aleksander Łaszek z Towarzystwa Ekonomistów Polskich.

Kozłowski wyjaśnia z kolei, dlaczego zamrożenie skali jest na rękę rządowi. – Brak corocznej waloryzacji skali podatkowej to bardzo wygodna metoda podnoszenia podatków. Nie trzeba wprowadzać jakichś ustaw, debatować o wzroście obciążeń. Wszystko dzieje się po cichu, większość osób nawet tego nie zauważa – przekonuje ekspert.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(203)
ehe
3 lata temu
jeszcze chwila i podatek z 17% podniosą na 20% .........bo ogłoszą coś narodowego....i zrzuta
plus ujemny
3 lata temu
Podobnie jest z zamrożoną kwotą wolną od opodatkowania ( to trudno nawet nazywać kwotą tak samo jak 13-kę dla emerytów emeryturą). to także ukryte podnoszenie podatków !
naród polski
3 lata temu
A jaka kwota była za rządów PO PSL?a ile wynosiła waloryzacja bo u mnie niecałe 4 zł a dzisiaj ponad 70zł,i tak trzymać.Górą PiS i nie może być inaczej.Rząd jest po to żeby społeczeństwo sie bogaciło a nie po to żeby harowało do póznej starości na polityków typu Tusk jak on chciał.PO ma hasło:gnębić naród dla własnej wygody i luksusu,o nie szanowna POpaprańcza hołoto,za nasze krzywdy sie płaci!!!!!!!!!!!!
jjjj
3 lata temu
w Belgii wystarczy 1.1 średniej pensji i płacisz 55%podatku Polska to raj podatkowy
ksncjlzx
3 lata temu
"dostosowywanie skali podatkowej do zmieniającej się rzeczywistości powinno być normą " ,to dlaczego rudy i spółka tego nie robili?
...
Następna strona