Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MLG
|

Ruch prokuratury ws. TVP i radia. Notariusz z zarzutami

15
Podziel się:

Warszawska prokuratura zdecydowała o przedstawieniu zarzutu notariusz w śledztwie dotyczącym uchwał o dokonaniu zmian w zarządach TVP, PAP oraz Polskiego Radia. Ustalenia wskazują, że nie zostały one podjęte w miejscu i czasie w nich wskazanych - poinformowała PAP prokuratura.

Ruch prokuratury ws. TVP i radia. Notariusz z zarzutami
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz (PAP, PAP/Marcin Obara)

Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała PAP w czwartek, że "w wyniku prowadzonego śledztwa w sprawie przekroczenia uprawień przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego przy podejmowaniu uchwał o dokonaniu zmian w zarządach Telewizji Polskiej S.A. (TVP), Polskiej Agencji Prasowej S.A. (PAP) oraz Polskiego Radia S.A., zostało wydane postanowienie o przedstawieniu zarzutu notariusz Joannie K.".

Zarzuty dla notariusza

Postanowienie to nie zostało dotychczas ogłoszone podejrzanej z uwagi na jej nieobecność w kraju - przekazała prokuratura.

Warszawska prokuratura okręgowa zaznaczyła, że podstawą do podjęcia decyzji w sprawie zarzutu "były wyniki licznych czynności procesowych, które zostały przeprowadzone w toku śledztwa".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Reset konstytucyjny. Ekspert podkreśla: nie ma szans

Jak poinformowano, w sprawie tej "prokuratorzy dokonali przeszukań w biurze notarialnym Joanny K., a także w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zbierając niezbędne materiały dowodowe, w tym nagrania monitoringu z miejsca i czasu rzekomego zawarcia aktów notarialnych".

"Ponadto, przeanalizowano zgromadzoną dokumentację oraz przesłuchano osoby związane z zaistniałymi zdarzeniami. Poczynione ustalenia wskazują, że uchwały, w oparciu o które dokonano zmian w zarządach mediów publicznych, nie zostały podjęte w miejscu i czasie w nich wskazanych" - uznała prokuratura.

Jak w związku z tym podkreślono, "w świetle zebranych dowodów oraz przeprowadzonych analiz, prokuratura stwierdziła, że istnieją uzasadnione podstawy do przedstawienia Joannie K. zarzutu poświadczenia nieprawdy w aktach notarialnych dotyczących zmian w zarządach kluczowych mediów publicznych".

Wojna o media publiczne

19 grudnia ub.r. Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych - rtv oraz Polskiej Agencji Prasowej, wzywającą Skarb Państwa do działań naprawczych. Dzień później resort kultury poinformował, że minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, działając na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych, odwołał 19 grudnia dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A. i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze ww. spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek.

Poseł PiS Paweł Jabłoński pisał wtedy, że "w ciągu 107 minut, jakie upłynęły między podjęciem uchwały Sejmu, miały odbyć się zgromadzenia wspólników trzech spółek (w siedzibie MKiDN), a następnie w innym miejscu sporządzone miały zostać ich protokoły – z podpisem ministra ppłk Sienkiewicza, złożonym wg treści aktu notarialnego w siedzibie kancelarii notarialnej".

"W trakcie rzekomych Walnych Zgromadzeń Akcjonariuszy, minister ppłk Bartłomiej Sienkiewicz miał oświadczyć, że Sejm RP podjął był uchwałę (z 19 grudnia, godz. 22.13). Takiego oświadczenia nie mógł złożyć przed tą godziną. Jeśli złożył je wcześniej – poświadczył nieprawdę (do 5 lat więzienia – art. 271 kk)" - pisał wówczas poseł PiS na platformie X.

Według pytanego przez PAP prawnika i specjalisty od prawa spółek prof. Aleksandra Kappesa, "nawet jeżeli w protokole z Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy sporządzonym przez notariusza znajduje się brak lub błąd w postaci niewłaściwego terminu i czasu, to nie powinno to mieć wpływu na ważność podjętych uchwał".

Kappes dodał, że na gruncie Kodeksu spółek handlowych uchwała będzie nieważna na skutek sprzeczności z prawem elementów procedury podejmowania uchwały tylko wówczas, gdy sprzeczność ta miała wpływ na treść uchwały. - Natomiast na gruncie ustawy Prawo o notariacie nieważność aktu notarialnego występuje dopiero wówczas, gdy uchybienia dotyczą elementów istotnych, np. oznaczenia stron czy treści ich oświadczeń. To samo dotyczy protokołu notarialnego, w którym zawarte są uchwały zgromadzenia – zaznaczył.

23 grudnia prezydent Andrzej Duda poinformował, że zawetował przygotowaną przez nowy rząd ustawę okołobudżetową, która przewidywała m.in. środki dla mediów publicznych na następny rok. Jak uzasadnił prezydent, jego decyzja wiązała się z "rażącym łamaniem konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa" w mediach publicznych.

Po prezydenckim wecie szef MKiDN podjął w 27 grudnia decyzję o postawieniu TVP, Polskiego Radia i PAP w stan likwidacji. Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela – podano w komunikacie MKiDN. Analogiczną decyzję minister kultury podjął 29 grudnia w stosunku do 17 spółek regionalnych rozgłośni Polskiego Radia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(15)
zatroskany po...
3 miesiące temu
I znow ekspert ktory mowi ze mozna klamac tylko na wysokich stanowiskach bo my tu na dole bysmy byli winni a notariusz jak Giertych jak zostanie poslem z ramienia PO to wroci do kraju
Polka
3 miesiące temu
Notariusz uciekła do kraju, gdzie nie ma ekstradycji. Ktoś jeszcze ma wątpliwości, że to mafia?
Humor
3 miesiące temu
Rozmowa w Urzędzie Pracy. - Zetknął się Pan z jakiś programem dla bezrobotnych? - "Dzień dobry TVN"
Ivo
3 miesiące temu
Jeżeli to prawda tobi płk minister jest kłopocie. Wszak na tym dokumencie jest jego podpis
Gruby
3 miesiące temu
Rzady tuska przypominaja mafie: politycy sędziowie notariusze i karki.