Obecnie raty starych kredytów są dużo powyżej rekomendacji KNF. Klient nie dostał by takiego kredytu jaki ma, bo rata nie może być wyższa od rekomendacji, czyli zdolności kredytowej.
Ale nie przeszkadza to na wyliczanie raty powyżej tej granicy.
Gdzie są kontrole, czy bank wliczając w umowę wskaźnik WIBOR, brał kredyt na pożyczanie, skoro z premedytacją dolicza ten wskaźnik w co miesięcznej racie?
Gdzie są kontrole, czy bank powinien podnosić ratę powyżej rekomendacji KNF z dnia podpisania umowy kredytowej?
Kiedy, to błędne koło doliczane, jako dodatkowe wyimaginowane oprocentowanie na hipotetycznych pożyczkach międzybankowych WIBOR, wplątane w umowy kredytowe hipoteczne zostanie zlikwidowane, a ci co ten proceder uprawiają poniosą tego konsekwencje?