Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Polacy nowy rok zaczynają z ogromnymi długami

25
Podziel się:

Polacy nie przestają się zadłużać, co potwierdzają kolejne dane Komisji Nadzoru Finansowego. Październik 2019 r. zakończył się długiem gospodarstw domowych wobec sektora bankowego na kwotę 742 mld zł. Na jakie kwoty Polacy zaciągają kredyty? Jak uniknąć kłopotów finansowych, kiedy zaciągnięte zobowiązania zaczynają ciążyć? Odpowiadamy!

Jesteśmy zadłużeni na lata, wynika z danych.Na szczęście są też oszczędności
Jesteśmy zadłużeni na lata, wynika z danych.Na szczęście są też oszczędności (East News, ARKADIUSZ ZIOLEK/East News)

Według najnowszych danych Komisji Nadzoru Finansowego, w ciągu ostatnich 12 miesięcy zadłużenie Polaków zwiększyło się o 5,5%. Jak wynika z raportu KNF, październik 2019 roku zakończył się z długiem na kwotę 742 mld zł. W porównaniu z danymi z 2018 roku wartość udzielonych kredytów gotówkowych i innych kredytów konsumpcyjne wzrosła o ponad 5 mld zł.

Nie da się ukryć, że Polacy coraz śmielej sięgają po produkty bankowe. Z raportu KNF wynika, że aż 178 mld zł stanowi kwota zadłużenia na kredyty konsumpcyjne. Dług w wysokości 444 mld zł przypisany jest kredytom hipotecznym. Kwota 120 mld zł to pozostałe należności wynikające z korzystania innych produktów jak karty kredytowe czy debet na koncie.

Na co ten kredyt gotówkowy?

Wartość kredytów konsumpcyjnych na koniec października 2019 roku wyniosła 178 mld zł. Decyzja o zaciągnięciu kredytu gotówkowego najczęściej podyktowana jest konkretnym celem. Według ankiety „w opinii bankowców” przeprowadzonej w kwietniu 2019 roku aż 45% Polaków przyznaje, że korzystają z tego produktu bankowego, by móc sfinansować zakup sprzętu RTV i AGD lub samochodu. 35% kredytobiorców podkreśla, że kredyt gotówkowy przeznaczyli na remont mieszkania. Pozostałe 7% ankietowanych wskazują, że dzięki gotówce z banku mogli sfinansować wymarzoną podróż lub ich celem były inne zdarzenia losowe.

Zobacz także: Obejrzyj także: Mieszkania zdrożały o kilkanaście procent. Sygnały z rynku wskazują, że hossa się nie kończy

Warto zauważyć, że badany okres obejmował także sezon świąteczny. Według najnowszych danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor Polacy najwięcej pieniędzy wydali na prezenty 553 zł. Większość osób badanych deklaruje, że upominki dla bliskich kupują z własnych oszczędności czy środków bieżących. Jednak wśród badanych znaleźli się także tacy, którzy otwarcie przyznali, że na święta zaciągają pożyczki. Najwięcej osób – bo aż 36% - twierdzi, że na organizację wigilii oraz prezenty potrzebują od 1000 do 2000 zł.

Popyt na kredyt mieszkaniowy nie słabnie

Kredyt hipoteczny to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych produktów bankowych. O tym, że popyt na to zobowiązanie nie słabnie, świadczą ciągłe wzrosty. Według danych AMRON SARFIN w III kwartale 2019 roku wartość zaciągniętego kredytu hipotecznego była najwyższa od 43 poprzednich kwartałów.

Pomimo sygnalizacji banków o zaostrzeniu kryteriów udzielania kredytów hipotecznych, Polacy nadal chętnie podejmują się tego zobowiązania. Rok 2019 dla tego produktu finansowego bez wątpienia okazał się rekordowy. Powodem tego sukcesu był wzrost średniej wartości kredytu mieszkaniowego, która przekroczyła w III kwartale br. 282 tys. zł.

Chociaż popyt na kredyty hipoteczne nie maleje, to nie wiadomo co przyniosą kolejne lata i co czeka kredytobiorców. Wiele czynników może realnie wpłynąć na zmianę comiesięcznych rat kredytu. W październiku 2019 roku przez Związek Banków Polskich zostało przeprowadzone badanie, z którego wynika, że świadomość aż 32% osób co do wzrostu stóp procentowych jest niska lub bardzo niska. W związku z tym warto stale edukować Polaków w zakresie finansów, ale także uświadamiać o możliwym wzroście rat kredytu, który może być spowodowany wzrostem stóp procentowych.

Jak się mają oszczędności Polaków?

Ogromne kwoty stanowiące zadłużenie w sektorze bankowym mogą świadczyć o tym, że Polacy nie potrafią oszczędzać. Na szczęście, jak wynika z danych KNF, depozyty gospodarstw domowych na koniec października 2019 roku wynosiły 899,9 mld zł. To oznacza, że w ciągu 12 miesięcy Polacy zwiększyli swoje oszczędności o 11%.

Polacy śmiało przyznają, że ich oszczędności są na dobrym poziomie, a oni sami czują się z tym faktem bezpieczniej. Najczęściej pieniądze odkładane są na tzw. czarną godzinę. Zdecydowanie rzadziej oszczędności gromadzone są na sprecyzowane cele. Jak wynika z badań ZBP, co czwarty Polak odkłada pieniądze na podróże, a co piąty na zakup innych dóbr wyższej jakości. Zakup mieszkania jako cel oszczędzania wskazało jedynie 8% badanych.

Jak uniknąć kłopotów finansowych?

Coraz lepsza sytuacja finansowa Polaków oraz wyższe transfery socjalne znacznie przyczyniły się do napędu akacji kredytowych. Co się dzieje, gdy zaciągnięte zobowiązania zaczynają ciążyć? Najczęściej w takiej sytuacji osoba zadłużona zaciąga kolejny kredyt lub pożyczkę na spłatę poprzednich rat. Nie jest to jednak dobre rozwiązanie.

Chcąc poprawić swoją sytuację finansową i uporać się z nadmiernym zadłużeniem, warto przede wszystkim podsumować wszystkie zobowiązania, by dowiedzieć się, ile tak naprawdę wynosi cały dług. Pierwszym krokiem, jaki można podjąć, by polepszyć swoją sytuację, jest rozmowa z wierzycielem o restrukturyzacji zadłużenia. Taka osoba może pomóc w przygotowaniu nowego planu spłaty, który będzie korzystny dla dłużnika.

Jeśli negocjacje z wierzycielem nie przyniosą skutku, warto skonsolidować swoje zadłużenia. Na czym polega konsolidacja kredytu? To połączenie wszystkich zobowiązań w jedno. Jednocześnie kredyt konsolidacyjny pozwoli obniżyć oprocentowanie zobowiązań, a co za tym idzie, wysokość miesięcznej raty.

Działania polegające na naprawie swojej sytuacji finansowej należy podjąć w momencie, kiedy wysokość zaciągniętych zobowiązań zaczyna naprawdę niepokoić. W takiej sytuacji warto określić priorytety i ustalić, które wydatki faktycznie są niezbędne, a z których można zrezygnować. Dobrym rozwiązaniem jest także zwierzenie się rodzinie ze swojej trudnej sytuacji finansowej. Wsparcie bliskich w takim momencie będzie motywacją do spłaty zobowiązań.

Mając już zaciągnięte kredyty, warto na bieżąco monitorować czynniki, które mogą mieć wpływ na wysokość comiesięcznych rat, jak np. wysokość stóp procentowych. Niezwykle ważna jest również analiza swojego budżetu. Jeżeli domowe finanse nie są gotowe na nagłe zmiany w spłacie kredytu, warto już dziś zacząć ograniczać swoje wydatki.

Klaudia Spurgiasz

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
totalmoney.pl
KOMENTARZE
(25)
Cindol
4 lata temu
Ja mam dwanaście niespłaconych kredytów i dalej żyje. Pozdrawiam.
Andrzej Dymcz...
4 lata temu
💵 Sprywatyzowano naszą suwerenność. Pozbawieni jesteśmy podstawowego atrybutu suwerenności jako państwo. To znaczy, że nie mamy własnego pieniądza. Posługujemy się pieniądzem kreowanym przez banki komercyjne w postaci oprocentowanego długu i w związku z tym musimy płacić gigantyczny haracz za używanie tegoż pieniądza. "Dług jako podstawa architektury finansowej." - Piotr Jankowski (Narodowy Instytut Studiów Strategicznych) w rozmowie z Izabelą Litwin na temat pieniądza, długu i gospodarki. Diagnoza systemu finansowego w Polsce. Subskrybuj: Nawigatorzy Jutra https://youtu.be/MclGeDyyF6U
K49
4 lata temu
A nawet jak komuś powinie się noga i nie może spłacać ustalonych przez bank ratach powinna być możność wpłacania przez dłużnika takiej kwoty jaką może w danej chwili. Sam przeszedłem podobną sytuacjęi wiem z doświadczenia że nie idzie dogadać się z bankami jeśli nie posiadasz ziemi samochodów domówtylko w takiej sytuacji bank jest to nie rozłożyć ci na 30 lat nawet na niskich rata. według mnie powinien Bank powiedzieć 10 lat na spłacenie możesz wpłacać jakie chcesz kwoty na jakie masz możliwość płacenia warunek jest jeden byle co miesiąc została wpłacona kwota nie niższej 50 zł.wiadomo że każdy kto będzie chciał pozbyć się w ten sposób długu będzie to spłacał a osoby które będą robić wszystko żeby tego nie spłacić powinna iść dalsza droga na przykład sąd komornik itp. Niedopuszczalna jest sytuacja kiedy to bank nakłada komornika po tygodniu sprzedaje kredyt funduszowi a fundusz na ten sam kredyt na quada kolejnego komornika a co najśmieszniejsze jest to że fundusz wysyłając do dłużnika ugodę zaznacza w paragrafach że wierzyciel ma oddać całą kwotę funduszowi po spłaceniu tego kredytu ma oddać podobną kwotę z odsetkami byłemu właścicielowi czyli bankowi.i uważajcie bo fundusze i firmy windykacyjne próbują odzyskać długi na zasadzie bankowego tytułu egzekucyjnego do którego nie mają żadnego prawa z racji tego że nie są bankiem bardzo dużo osób o tym nie wie i daje się złapać w pułapkę.
Atei
4 lata temu
Po to kredyty są aby z nich korzystać tylko zawsze z głową nie przeliczyć swoich możliwości
Ojczyzna Pols...
4 lata temu
na lichcwie rzad Polski zarabia krocie
...
Następna strona