E-wizyta ZUS coraz popularniejsza. Zakład otwiera kolejne stanowiska
Nawet kilkaset osób dziennie umawia się na e-wizyty w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych - informuje instytucja. Właśnie w kilku miastach powstały kolejne punkty do zdalnej obsługi interesantów.
Z programem e-wizyt ZUS ruszył w połowie października. To w dużej mierze efekt epidemii koronawirusa i sposób na zmniejszenie kolejek w oddziałach.
Przez niecałe miesiące Polacy umówili około 12 tys. wizyt. Wynik o tyle przyzwoity, że początkowo usługa była dostępna zaledwie w kilku największych miastach. Dopiero z czasem pojawiała się w pozostałych miejscowościach.
Ponieważ ZUS jest zadowolony z tego rozwiązania, postanowił je rozszerzyć. Od piątku dodatkowe stanowiska powstały w I oddziale w Poznaniu, a także w Zabrzu, Opolu, Chrzanowie i w Toruniu.
Emerytury w żółtych strefach. Pieniądze już nie od listonosza?
Zakład zwraca jednak uwagę, by odwoływać umówione wizyty, jeżeli nie zamierzamy się na nich pojawić. Dzięki temu zwolni się miejsce dla innych interesantów. Właśnie z tym problemem instytucja boryka się od początku działania systemu. Informowaliśmy o tym w money.pl.
Możliwość skorzystania z e-wizyty przysługuje w dni powszednie w godzinach między 9 a 14:30. Umówiona w ten sposób wizyta nie może trwać dłużej niż 20 minut.
Podczas umawiania się na wizytę należy również wybrać obszar merytoryczny spotkania. Mogą to być następujące rodzaje: zasiłki, emerytury i renty, firmy i pracujący, założenie profilu PUE. Docelowo również doradca ds. ulg i umorzeń.
Dzień przed umówionym terminem klient otrzyma SMS z przypomnieniem. Do skorzystania z wizyty wystarczy smartfon lub komputer z kamerą.