Elon Musk tweetuje i giełda szaleje. Problem w tym, że inwestorzy pomylili spółki

Media społecznościowe mają potężną moc. Z dnia na dzień mała chińska firma zyskała światowy rozgłos, a inwestorzy giełdowi rzucili się na jej akcje. Wystarczył jeden wpis najbogatszego człowieka świata. Euforia jednak nie trwała długo.

Wpisy Elona Muska w mediach społecznościowych potrafią narobić zamieszania na rynkach.Wpisy Elona Muska w mediach społecznościowych potrafią narobić zamieszania na rynkach. (Photo by Win McNamee/Getty Images)
Źródło zdjęć: © Getty Images | Win McNamee
Damian Słomski

Elon Musk to obecnie najbogatszy biznesmen świata i przez wielu jest uważany za współczesnego wizjonera, który przemienia w złoto wszystko, co tylko dotknie. To on stoi m.in. za samochodami elektrycznymi Tesla i spółką SpaceX, która ma umożliwić komercyjne loty w kosmos.

Jego wpisy w mediach społecznościowych, w których jest bardzo aktywny, śledzą inwestorzy i nie raz miały wpływ na wzrost lub spadek notowań akcji różnych spółek. Tak było m.in. z rodzimym CD Projektem. Gorzej, jeśli inwestorzy źle zrozumieją skrótowe wpisy np. na twitterze.

Z takim zamieszaniem mamy właśnie do czynienia. Z dnia na dzień akcje małej chińskiej firmy Clubhouse Media Group skoczyły o ponad 100 proc. Wszystko przez pomyłkę inwestorów, którzy pomylili ją z aplikacją o nazwie Clubhouse. Oba Clubhouse'y nie mają ze sobą zupełnie nic wspólnego.

Puste stoliki, długi, prośby o pomoc. "Liczmy, że szczepionki zmienią sytuację"

Na temat Clubhouse wspomniał w jednym ze swoich wpisów na twitterze Elon Musk i to wystarczyło, by poruszyć całą spekulacyjną machinę na giełdzie.

Gdy wyszło na jaw, że inwestorzy pomylili marki, wartość akcji chińskiej firmy szybko wróciła w okolice wcześniejszych poziomów. Jednak dla tych graczy giełdowych, którzy kupili akcje na samym szczycie, oznacza to potężne straty. Z dnia na dzień stracili połowę pieniędzy.

We wtorek, po całym zamieszaniu, Musk zapowiedział, że robi sobie krótką przerwę od Twittera. Pytanie, ile czasu wytrzyma. Na kolejne wpisy czeka prawie 45 mln ludzi na świecie, które obserwują konto miliardera.

Wybrane dla Ciebie
Argentyna ma budżet na 2026 rok. To pierwszy sukces Mileia w Kongresie
Argentyna ma budżet na 2026 rok. To pierwszy sukces Mileia w Kongresie
Chiński przemysł pod presją. Zyski firm gwałtownie spadają
Chiński przemysł pod presją. Zyski firm gwałtownie spadają
Wall Street: Spokojny koniec tygodnia po serii rekordów S&P 500
Wall Street: Spokojny koniec tygodnia po serii rekordów S&P 500
Szaleństwo ze srebrem. Kurs galopuje, przyspieszył przez święta
Szaleństwo ze srebrem. Kurs galopuje, przyspieszył przez święta
Demografia. Fatalny trend w Polsce się utrzymuje. Zaskakujące dane o ślubach
Demografia. Fatalny trend w Polsce się utrzymuje. Zaskakujące dane o ślubach
Była elektrociepłownia, będą hotele. Inwestor z pozwoleniem na budowę
Była elektrociepłownia, będą hotele. Inwestor z pozwoleniem na budowę
Ciężarówki z drewnem niszczą lokalne drogi. Gminy chcą zmian
Ciężarówki z drewnem niszczą lokalne drogi. Gminy chcą zmian
Leki na odchudzanie zmieniają rynek. Producenci żywności reagują
Leki na odchudzanie zmieniają rynek. Producenci żywności reagują
Jak długo trwa budowa domu? Trzy metody do własnego dachu nad głową
Jak długo trwa budowa domu? Trzy metody do własnego dachu nad głową
Niemieccy giganci zwalniają na potęgę. Koszty idą w miliardy euro
Niemieccy giganci zwalniają na potęgę. Koszty idą w miliardy euro
Koniec Santandera, początek Erste. Co to oznacza dla klientów?
Koniec Santandera, początek Erste. Co to oznacza dla klientów?
"Rajd świętego Mikołaja" i koniec roku z przytupem? "Przewaga po stronie byków"
"Rajd świętego Mikołaja" i koniec roku z przytupem? "Przewaga po stronie byków"