Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|
aktualizacja

Koronawirus obniży globalny wzrost PKB do 0,8 proc. Zbliżamy się do dna

8
Podziel się:

Duże instytucje finansowe obniżyły prognozę globalnego wzrostu PKB. Wskazują, że do czerwca możemy sięgnąć dna koniunktury. Wyliczają, że każdy kwartał zakłóceń w handlu międzynarodowym będzie kosztować 722 mld dolarów.

Gospodarka nie tylko w Polsce ostro hamuje.
Gospodarka nie tylko w Polsce ostro hamuje. (East News, Jakub Kaminski/East News)

Eksperci Allianz Research i Działu Analiz Ekonomicznych Euler Hermes zweryfikowali scenariusze perspektyw gospodarczych na 2020 rok, drastycznie tnąc (o dwie trzecie) prognozy dla globalnego wzrostu PKB, który ma w tym roku wynieść 0,8 proc. Wcześniej spodziewali się 2,4 proc.

Wskazują, że od stycznia skutki epidemii koronawirusa Covid-19 rozwinęły się w trzech fazach. Najpierw był szok podażowy w centrum, którego były Chiny. On wywołał fale sejsmiczne w światowym handlu i zakłócił łańcuch dostaw. Doszło do rozprzestrzenienie się go na rynki finansowe, gdy inwestorzy zdali sobie sprawę z nieuniknionej recesji.

Teraz mamy gwałtowny szok popytowy, uderzający w konsumpcję i inwestycje w Chinach, Europie i Stanach Zjednoczonych.

Zobacz także: Koronawirus. Pakiety dla upadających firm. "Taka jest intencja rządu"

Ekonomiści spodziewają się, że globalny wzrost PKB w drugim kwartale sięgnie dna koniunktury i dojdzie do ostrej recesji w przeważającej większości gospodarek rozwiniętych i wschodzących, po której nastąpi ożywienie w kształcie litery "U".

W najbliższych miesiącach wzrost PKB w USA ma spaść do 0,5 proc., a w strefie euro i w Niemczech gospodarka może wręcz zacząć się zwijać (spadek PKB) w tempie 1,8 proc.

Epidemia Covid-19 wywołuje duże poruszenie w handlu międzynarodowym. Według Allianz i Euler Hermes, każdy kwartał zakłóceń w handlu międzynarodowym będzie kosztować handel światowy 722 mld dolarów, głównie z powodu obostrzeń wprowadzonych na granicach Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych.

Zakładając, że działania ograniczające rozprzestrzenianie się choroby zakończą się sukcesem, Allianz i Euler Hermes spodziewają się ożywienia działalności gospodarczej w drugiej połowie 2020 roku.

Wyjście z recesji będzie nadal stanowić poważne wyzwanie dla niektórych firm, zwłaszcza dla tych nadmiernie zadłużonych i mających mały kapitał własny, ponieważ straty w obrotach podczas kryzysu będą trudne do zrekompensowania do końca roku.

Liczba bankructw przedsiębiorstw na świecie wzrośnie o 13 proc. - szacują ekonomiści.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(8)
Nick1234
4 lata temu
Jeżeli tzw. globalna gospodarka sięgnie dna to znaczy, że nie było żadnej gospodarki tylko zwykły wyzysk nastawiony na hajs dla znikomego procenta populacji.
Zulus
4 lata temu
Globalna wioska, cefta efta , strefy wolnocłowe itd. czyli jazda bez trzymanki... Rollercoaster nie dał rady pokonać kolejnego podjazdu i teraz będzie retreat z rozwiniętym ogonem. Ale grozi nam powrót do normalności i oby się dokonał. Specom od niszczenia już dziękujemy, mogą odejść,
kiel
4 lata temu
Musimy znowu nastawić się na wczasy w Bułgarii.
crweno
4 lata temu
Czasy życia na kredyt i dobrobyt dla leasingobiorców dobiegł końca
Piotr59
4 lata temu
Czegoś nie rozumiem, ma być wzrost o0,8% tzn ma być lepiej niż jest a komentarz ze sięgniemy dna, to gdzie jesteśmy teraz?