Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Złoto straciło blask. Teraz inwestorzy oszaleli na punkcie srebra

10
Podziel się:

Wartość srebra na światowych giełdach wzrosła od czwartku aż o 20 proc. Uncja w pewnym momencie przekroczyła nawet 30 dolarów. Ostatni raz podobne notowania były w 2013 roku.

Złoto straciło blask. Teraz inwestorzy oszaleli na punkcie srebra
Wartość srebra mocno poszła w górę. [fot. Eric Golub (CC BY 2.0) / Flickr]

Na rynku metali szlachetnych zazwyczaj najwięcej mówi się o złocie. Był to też hit inwestycyjny 2020 roku, ale w ostatnich tygodniach i miesiącach częściej zawodzi inwestorów.

Na rynku nie ma próżni i blask odzyskało srebro. Choć jest dużo tańsze od złota, bo kosztuje około 30 dolarów za uncję, a nie prawie 1900 dolarów, w ostatnich dniach robi furorę.

- Począwszy od minionego czwartku, na rynku srebra trwa prawdziwe szaleństwo kupowania - wskazuje Dorota Sierakowska, analityk Domu Maklerskiego BOŚ.

Wszystko za sprawą informacji o tym, że na rynku srebra ma miejsce akcja analogiczna do tej widzianej ostatnio w przypadku akcji spółki Gamestop. Inwestorzy indywidualni działają w porozumieniu ze sobą i podbijają notowania w górę.

Zobacz także: Puste stoliki, długi, prośby o pomoc. "Liczmy, że szczepionki zmienią sytuację"

- Po niedawnych kłopotach funduszy hedgingowych, wywołanych działaniami inwestorów indywidualnych, zaczęto dużo poważniej traktować tzw. armię Reddita, czyli inwestorów indywidualnych, korzystających z social mediów i za ich pomocą porozumiewających się w kwestii planowanych inwestycji. Mimo wielu kontrowersji dotyczących tych działań, przykład srebra pokazuje, że są one nadal skuteczne - przyznaje ekspertka.

O ile jeszcze w czwartek rano notowania srebra oscylowały w okolicach 25 dolarów za uncję, to w poniedziałek w szczytowym momencie przekroczyły granicę 30 dolarów. To oznacza 20-procentową zwyżkę w ciągu zaledwie trzech sesji giełdowych.

Ostatni raz do bariery 30 dolarów notowania zbliżyły się około pół roku temu. Jednak po raz ostatni były ponad nią na początku 2013 roku.

Warto dodać, że w marcu tego roku, gdy panika na rynkach finansowych w związku z koronawirusem była w kulminacyjnym momencie, srebro było wyceniane poniżej 12 dolarów za uncję.

Inwestorzy, którzy wtedy postawili pieniądze, mogą cieszyć się stopą zwrotu na poziomie 150 proc.

- Poziom 30 dolarów za uncję to ważny psychologiczny poziom oporu, który zatrzymał rajd cen srebra właśnie na początku sierpnia poprzedniego roku. Zważywszy na dynamikę zwyżek cen srebra w ostatnich dniach, dzisiaj również ta bariera może wywołać chęć realizacji zysków przez wielu inwestorów, a co za tym idzie, większy opór sprzedających - ocenia Sierakowska.

Dodaje jednak, że w obliczu panującej ostatnio podwyższonej zmienności, żadnego scenariusza wykluczać nie można.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(10)
gość
3 lata temu
Dobre wieści dla producentów srebra! KGHM może zacząć przerabiać nawet gorsze rudy i odpady z hałd. Oby tylko ten trend się utrzymał!
strachliwy
3 lata temu
a ja bym inwestował w cynę bo jak tak dalej będzie to świat będzie stał na cynie ....-społecznym
Adam
3 lata temu
a na ottig mają domowe testy na rzeżączkę
woju
3 lata temu
rekiny wiedzą co robić, kupują w dołku , później robią duży szum , drobnica się rzuca a oni sprzedają.
zarabiam
3 lata temu
nie wierze politykom i polakom,ktorzy na nich głosuja, dlatego... juz dawno pozbyłem sie zlotówek,nakupowalem srebra,zlota,altcinow i euro. a wy wybraliscie kaczora, sasina, morawieckiego , rydzyka i kosciol,ktory was doi.