Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|
aktualizacja

Afera Collegium Humanum. Nowe ustalenia

90
Podziel się:

Afera Collegium Humanum nabiera rozpędu. Według ustaleń dziennikarzy zatrzymany Zbigniew D. miał pełnić funkcję nauczyciela akademickiego i pełnomocnika w zakresie reprezentowania uczelni w obszarze studiów podyplomowych.

Afera Collegium Humanum. Nowe ustalenia
Z prywatnej uczelni Collegium Humanum mogły wyjść setki lewych świadectw (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

Dziennikarz Radia Zet, Mariusz Gierszewski, poinformował na swoim profilu na X, że:

Według dokumentów prokuratury aresztowany Zbigniew D. pełnił na uczelni funkcję nauczyciela akademickiego i pełnomocnika w zakresie reprezentowania Collegium Humanum w obszarze studiów podyplomowych

Afera w Collegium Humanum

Według informacji medialnych, z prywatnej uczelni Collegium Humanum mogło zostać wydane setki nieprawidłowych dyplomów. Proces ich odzyskania i unieważnienia może okazać się skomplikowany i czasochłonny. Trwa śledztwo w sprawie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Miliarder zdradza "wielką ściemę" w handlu częściami samochodowymi Maciej Oleksowicz Inter Cars #19

Pierwszą osobą, która została zatrzymana w związku z tą sprawą, był rektor uczelni, Paweł Cz. Następnie zatrzymano naukowca Zbigniew D. Obydwaj są podejrzani o udział w nielegalnej działalności uczelni.

Państwo cofnie dyplomy?

Jeśli zarzuty dotyczące przestępczej działalności w Collegium Humanum zostaną potwierdzone, konieczne będzie podjęcie działań mających na celu unieważnienie wydanych przez tę uczelnię dyplomów. Jak stwierdził w poniedziałek w Bydgoszczy minister nauki, Dariusz Wieczorek, decyzja ta musiałaby zostać podjęta na drodze sądowej.

Podczas rozmowy w Polskim Radiu PIK, minister Wieczorek został zapytany o kwestie związane z wydawaniem dyplomów MBA przez Collegium Humanum. W odpowiedzi podkreślił, że "wszystko, co obywatel otrzymuje od instytucji, która łamie prawo, a więc działa nielegalnie, musi być unieważnione".

Minister nauki przyznał, że nie istnieją obecnie procedury postępowania w takich sytuacjach. Powodem jest fakt, że do tej pory nie mieliśmy do czynienia z podobnymi przypadkami. Decyzję o ewentualnym unieważnieniu dyplomów musiałby zatem podjąć sąd.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
prawo
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(90)
tak
miesiąc temu
Sprawdzić uczelnie medyczne gdzie kierownik katedry zatrudnia jako asystenta i również pracownika swojej prywatnej kliniki.
Polka
2 miesiące temu
Studia nie powinny być brane pod uwagę a wiedza, która posiada człowiek??
Polka
2 miesiące temu
Ten co bierze łapówki, dyscyplinarka , i to natychmiast, dzisiaj nie kończy się studiów tylko ma się papier ukończenia, a to jest bardzo duża różnica ,dlatego powinno się sprawdzać wiedzę a nie papier??
Lewica
2 miesiące temu
Tusk się wściekł!. Chyba trochę już za późno robić ,,porządek'' wśród swoich....
Student
2 miesiące temu
Takich "uczeln" sztuk różnych wojennych i innych akademii w ostatnich 8 latach troszkę powstało jako kuznie przyszlych elit, zajmujących się głównie produkowaniem dyplomow dla różnych tępaków, którzy w normalnych warunkach uczelnianych mogli ewentualnie podłogi pastowac
...
Następna strona