Akcyza na alkohol. Wiceminister finansów pokazał podwyżkę na przykładzie wódki
W przyszłym roku akcyza w cenie pół litra wódki wzrośnie do 16 zł z 15,22 zł w 2024 r. - zapowiedział w czwartek wiceminister finansów Marcin Łoboda. Do 2027 roku podatek akcyzowy będzie zwiększany o 5 proc. co roku.
Łoboda odpowiadał w czwartek w Sejmie na pytanie posłanki Joanny Wichy (Lewica) dotyczące zbyt niskiej ceny alkoholu w Polsce oraz stanowiska rządu w kwestii podniesienia akcyzy lub wprowadzenia ceny minimalnej za gram alkoholu.
Pytany, jak rząd planuje zareagować na zbyt niską cenę alkoholu w Polsce, Łoboda podkreślił, że rząd nie ma tak bezpośredniego wpływu na cenę alkoholu, ponieważ ceny napojów alkoholowych w Polsce są cenami umownymi, ustalanymi indywidualne przez przedsiębiorców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wódka z Czarnobyla. Zaskakujący pomysł naukowców
Dodał, że napoje alkoholowe zostały już objęte akcyzową mapą drogową do 2027 roku.
Każdego roku będziemy zwiększać podatek akcyzowy o 5 proc. - przekazał wiceminister.
Łoboda odniósł się także do pytania o wprowadzenie w Polsce minimalnej ceny na jednostkę etanolu. - Trzeba zauważyć, że żadne państwo członkowskie nie stosuje takiego mechanizmu regulacyjnego - powiedział.
Roadmapa akcyzowa. Oto plan rządu
Wiceminister, w odpowiedzi na dodatkowe pytanie o podniesienie akcyzy lub wprowadzenie ceny minimalnej za gram alkoholu, dodał, iż w 2025 roku akcyza w cenie pół litra wódki wzrośnie do 16 zł.
- Mamy wyznaczoną roadmapę akcyzową, która wprost wskazuje, jakie stawki alkoholu, nie tylko etylowego, ale również wszelkiego rodzaju wyroby pośrednie czy piwo, gdzie ta skala wzrostu corocznego jest na poziomie 5 proc.
Jeżeli chodzi o pół litra wódki 40-procentowej, bo tam jest stawka kwotowa, na dzień dzisiejszy w butelce półlitrowej to jest 15,22 zł w 2024 r. W 2025 r. to już będzie 16 zł - powiedział.
Łoboda zaznaczył, że 5 proc. wskaźniki wzrostu będą "z całą pewnością" realizowane przez rząd.