Andrzej Duda o energetyce: Mniej węgla, więcej zielonej energii i farmy na Bałtyku
- Mamy zaplanowany miks energetyczny na dziesięciolecia - mówi prezydent Andrzej Duda. Jak dodaje, w przyszłości będziemy się coraz mniej opierać na węglu, a coraz bardziej na "zielonej energii", a być może też na energii atomowej.
Prezydent Duda w swoim oświadczeniu stwierdził, że Polska jest coraz bardziej uniezależniona od rosyjskiego gazu. Wspominał tu o gazoporcie w Świnoujściu, dzięki któremu możemy sprowadzać gaz LNG z USA.
Dodał też, że w planach jest budowa kolejnego, tym razem pływającego gazoportu w okolicach Gdańska.
Prezydent mówił też o "miksie energetycznym, który jest rozplanowany na dziesięciolecia". - Będziemy zmniejszali udział energii pochodzący z węgla, będziemy zwiększali udział zielonej energii - mówił.
Wybory 2020. Cezary Tomczyk o kampanii: to zderzenie Rafała Trzaskowskiego z całym państwem. Obejrzyj wideo:
- Będziemy starali się zbudować wielkie farmy wiatrowe na Bałtyku, ale będziemy we współpracy z USA i być może z partnerami starali się wprowadzić konwencjonalną energię atomową, aby w Polsce nigdy nie zabrakło prądu - dodał. Zaznaczył jednak, że wyboru technologii "Polska dokona w wielką rozwagą" i że "będzie to długotrwały proces". Zapewnił, że priorytetem w tej kwestii będzie bezpieczeństwo.
Czytaj też: Duda z Trumpem o obronie, bezpieczeństwie, energii i gospodarce. Prezydent przedstawia plan
Prezydent wspominał też o wielkich inwestycjach i o programach socjalnych, które wprowadził rząd Zjednoczonej Prawicy. - Nie jesteśmy dziadowskim krajem - dodał.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.